Lekkoatletyka: 17. IAAF Mistrzostwa Świata U20 za nami

  • Dodał: Arkadiusz Kubiak
  • Data publikacji: 15.07.2018, 14:30

Ósmym miejscem Martyny Lewandowskiej w skoku wzwyż zakończyły się dla nas 17. IAAF Mistrzostwa Świata U20. Polscy juniorzy przywiozą z Tampere dwa brązowe medale.

 

Choć ostatniego dnia zmagań w programie mieliśmy same finały, tylko w jednym z nich mogliśmy oglądać reprezentantkę Polski. Martyna Lewandowska, która w zeszłym roku w Nairobi wywalczyła srebro mistrzostw świata U18, teraz zakwalifikowała się do finału skoku wzwyż w kategorii U20. Polka bez zrzutek zaliczyła 175, 180 i 184 cm, z czego ta ostatnia wysokość była wyrównaniem jej najlepszego wyniku w tym sezonie, który osiągnęła 2 dni temu podczas kwalifikacji. Wysokość 1.87 m, która jest lepsza od jej rekordu życiowego, okazała się dzisiaj jednak poza zasięgiem zawodniczki MLKL Płock i ostatecznie Polka zakończyła zmagania na ósmej pozycji. Aby znaleźć się na podium należało przeskoczyć 1.90 m. Mistrzynią świata została faworytka - Białorusinka Karyna Taranda (1.92 m).

 

Dopiero dzisiaj pierwsze indywidualne złoto udało się zdobyć Stanom Zjednoczonym. Mistrzynią świata w biegu na 100 m przez płotki została Tia Jones. W ostatniej konkurencji, męskiej sztafecie 4x400 m, w kuriozalny sposób Amerykanie stracili kolejne złoto. Nie od dziś wiadomo, że sprinterzy z tego kraju, delikatnie mówiąc, nie są mistrzami zmian, ale zgubienie pałeczki w sztafecie 4x400 m zdarza się dość rzadko. Sztuka ta udała się dzisiaj Amerykanom na pierwszej zmianie, i choć faworyci biegu starali się jak mogli na pozostałej części dystansu, zdołali jedynie dobiec na 2. miejscu. Złoto sensacyjnie trafiło do Włochów, którzy zostali pierwszym europejskim zespołem w historii mistrzostw świata juniorów, który triumfował w sztafecie 4x400 m. 

 

Reprezentacja Polski zakończyła zmagania z dorobkiem dwóch brązowych medali. Na najniższym stopniu podium stanęły Adrianna Sułek w siedmioboju i Martyna Kotwiła w biegu na 200 m. Jest to słabszy wynik niż ten sprzed dwóch lat z Bydgoszczy, ale biorąc pod uwagę fakt, że przed zawodami nikt z biało-czerwonych nie plasował się w TOP 5 zgłoszonych do startu, wynik ten należy uznać za dobry. Co ciekawe, miejsca w ósemce zdobywały w Tampere tylko kobiety. 

 

Klasyfikację generalną wygrali Kenijczycy, który zdobyli aż 6 złotych medali (6-4-1). Na drugim miejscu uplasowali się Jamajczycy (4-5-3), a na trzecim Amerykanie (3-8-7). Polacy zostali sklasyfikowani na 38. miejscu w tabeli medalowej i 19. w punktowej. 

Arkadiusz Kubiak

Z wykształcenia dziennikarz i hispanista. Zagorzały fan lekkiej atletyki, olimpizmu i kina. Na igrzyska24 od 2012 roku, pisząc głównie o Królowej Sportu i taekwondo olimpijskim.