John Degenkolb najlepszy w Roubaix

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 15.07.2018, 16:17

Etap z brukami i metą w Roubaix zakończył pierwszy tydzień Tour de France. Dziewiąty etap wygrał John Degenkolb, który finiszował z trzyosobowej grupy. Rafał Majka nie stracił do głównych rywali. Z wyścigu wycofał się Richie Porte.

 

Dziewiąty etap od początku był wymieniany jako kluczowy odcinek tegorocznej edycji wyścigu. Na trasie znalazło się 15 sektorów brukowych o długości 22 kilometrów. 12 sektorów było pokonanych przez kolarzy na tegorocznym Paryż-Roubaix. Dzisiejszej rywalizacji bało się wielu faworytów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej.

Już na pierwszych kilometrów, jeszcze przed brukami, w kraksie leżał Richie Porte. Australijczyk musiał wycofać się z wyścigu. Kolarz BMC Racing Team był jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w całym wyścigu.

W ucieczkę zabrało się 10 kolarzy, którzy pokonywali kolejne sektory przed peletonem.

Na sektorach numer 12, 11 i 10 peleton zaczął się dzielić. Z tyłu zostało kilku faworytów, w tym Rafał Majka, który leżał w kraksie 67 kilometrów przed metą. Polski kolarz 10 kilometrów później był już w peletonie, podobnie jak większość innych faworytów. Na kolejnych sektorach doszło do kolejnych przetasowań. W grupie pościgowej za peletonem znaleźli się m.in. Rafał Majka i Chris Froome, który leżał w kraksie.

 

35 kilometrów przed metą z ucieczki zaatakowali van Rensburg i Gaudin. Na jednym z zakrętów na bruku przewrócił się Michał Kwiatkowski. Później przewrócił się także Mikel Landa, a defekty miał Romain Bardet. Później upadek zaliczył Rigoberto Uran. 20 kilometrów przed metą do czołowej dwójki Gaudin-Van Rensburg dojechał Jasper Stuyven. Chwilę później zostali złapani przez peleton.

 

Na premii z bonifikatami najlepszy okazał się Greg van Avermaet, który wywalczył 3 sekundy do klasyfikacji generalnej. Na przedostatnim sektorze, 15 kilometrów przed metą zaatakowali Yves Lampaert, Greg van Avermaet i John Degenkolb. Trójka wykorzystała idealny moment do ataku, który okazał się skuteczny. Na finiszu najszybszy okazał się John Degenkolb, który wyprzedził Van Avermaeta i Lampaerta.

 

Grupę ze stratą 19 sekund przyprowadził Philippe Gilbert. Peleton stracił 27 sekund. Przyjechał w nim Rafał Majka, który zajął 30. miejsce. 7 sekund stracili Mikel Landa i Romain Bardet. Rigoberto Uran stracił półtorej minuty. Paweł Poljański stracił 9 i pół minuty i był 98. Tomasz Marczyński zajął 122. miejsce ze stratą 16 minut. Michał Kwiatkowski i Maciej Bodnar przyjechali ze stratą 16 minut na 141. i 143. pozycji.

 

Liderem pozostał Greg van Avermaet. Rafał Majka awansował na 6. pozycję w klasyfikacji generalnej.

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.