Dylan Groenewegen najszybszy na 7. etapie Tour de France

Holender Dylan Groenewegen z grupy LottoNL-Jumbo wygrał siódmy etap Tour de France po finiszu sprinterskim. Liderem pozostał Belg Greg Van Avermaet (BMC Racing Team).

 

Najdłuższy etap tegorocznego Tour de France z Fougeres do Chatres liczył 231 kilometrów i prowadził po płaskim terenie. Kolarze mieli do pokonania tylko jedną górską premię czwartej kategorii. Na finiszu wszyscy spodziewali się walki sprinterów.

 

 

Od początku zawodnicy mieli problem z zawiązaniem ucieczki. Dopiero po 35 kilometrach od peletonu skutecznie oderwał się od peletonu Yoann Offredo (Wanty - Groupe Gobert). Francuz maksymalnie osiągnął ponad 7 minut przewagi nad główną grupą jednak jednak jego akcja została zlikwidowana 90 kilometrów przed finiszem. Kolejnym śmiałkiem był Laurent Pichon (Team FORTUNEO - SAMSIC). Jego atak trwał jeszcze krócej i po chwili wszyscy jechali już razem.

 

Peleton w oczekiwaniu na metę dość spokojnie dojechał do finałowych kilometrów. Po drodze premię bonusową wygrał Greg Van Avermaet i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Najszybszy na finiszu okazał się Dylan Groenewegen, który tym razem okazał się lepszy od Fernando Gavirii (Quick – Step Floors) i Petera Sagana (BORA – hansgrohe). 

 

Najwyższe miejsce z polskich kolarzy zajął Rafał Majka, który był 21. Majka utrzymał 9. lokatę w klasyfikacji generalnej.