Wimbledon: pierwszy w karierze półfinał Isnera!

Amerykanin John Isner pokonał w czterech setach Kanadyjczyka Milosa Raonica i po raz pierwszy zagra w wielkoszlemowym półfinale! Tym samy zostanie najwyższym półfinalistą w historii Wimbledonu, detronizując... Jerzego Janowicza. O finał powalczy z... trzecim najwyższym półfinalistą w historii tego turnieju – Kevinem Andersonem.

W grze dwóch tak wysokich zawodników (Raonic – 196 cm, Isner – 208 cm) kluczowy jest zawsze serwis. Dlatego przewidywano, iż spotkanie będzie bardzo wyrównane i nie będzie obfitować w przełamania. Tak też było. W pierwszej partii żaden z zawodników nie miał nawet okazji na wygranie gema przy serwisie rywala. Ani razu nie doszło nawet do równowagi. Rozstrzygający był więc tiebreak. W nim szybko na prowadzenie 5-1 wyszedł Raonic i po chwili miał 4 piłki setowe. Wykorzystał dopiero ostatnią z nich i wyszedł na prowadzenie 1-0 w setach.

Druga odsłona meczu miała bardzo podobny przebieg. Tym razem serwujący jeszcze łatwiej wygrywali swoje gemy. Returnujący nawet w choćby jednym gemie nie byli w stanie ugrać więcej niż jednego punktu. Dlatego ponownie set zakończył się w tiebreaku. Raonic miał piłkę setową na 7-5, ale nie wykorzystał jej. Ostatecznie to Isner wygrał go 9-7, wykorzystując drugiego setbola.

W trzeciej partii Isner zaczął grać lepiej od Raonica. Amerykanin w piątym gemie wywalczył pierwszego w tym meczu break-pointa i zdołał go wykorzystać. Serwując po set jeden z najwyższych zawodników w tourze musiał bronić się przed przełamaniem, ale zrobił to skutecznie i wykorzystując drugą piłkę setową wyszedł na prowadzenie w tym meczu.

Podobnie wyglądał czwarty set. Tenisista ze Stanów Zjednoczonych ponownie przełamał w 5. gemie. Kanadyjczyk natomiast grał coraz słabiej i Isner mógł powiększyć swoją przewagę już w kolejnym gemie serwisowym rywala, lecz ten się wybronił. Jednakże kiedy Raonic serwował przy stanie 3-5 na pozostanie w meczu, nie dał już rady się obronić. Isner wywalczył piłkę setową, którą wykorzystał. Może więc szykować się już do pierwszego w swojej karierze wielkoszlemowego półfinału.

John Isner (USA) [9] – Milos Raonic (CAN) [13] 6-7(5) 7-6(7) 6-4 6-3