Le matin z Tour de France: Fernando Gaviria – sprinter z Kolumbii

Kiedy miał 5 lat zdradził ojcu swoje marzenie. Fernando Gaviria marzył o wygranej w Tour de France. Na pierwszym i czwartym etapie wyścigu marzenia Kolumbijczyka się spełniły. Jaka była jego droga do zostania jednym z najlepszych sprinterów świata?

Kolumbijskie kolarstwo to przede wszystkim górale. Gaviria jest jednak wyjątkiem od tej reguły. W wieku 2 lat Fernando dostał rower od swojego ojca, który ścigał się amatorsko. Swoją pasją zaraził syna i córkę Julianę, która jest cztery lata starszą kolarką torową. Gaviria od początku lubił sprint, ale nikt nie był skłonny zająć się jego karierą. Znalazł się jednak Absalon Rincon, który postanowił trenować Fernando Gavirię. Kolumbijczyk wygrał swój pierwszy wyścig w Ciudad Bolivar w wieku 14 lat.

Gaviria jest jednym ze sprinterów wywodzących się z toru. Sześć lat temu zdobył dwa złote medale w mistrzostwach świata juniorów, wygrywając omnium i madison z Jordanem Parrą. W 2015 i 2016 roku Gaviria został mistrzem świata już wśród seniorów. Oczywiście było to w konkurencji omnium, w której był specjalistą. Po zdobyciu medalu w 2015 roku na mistrzostwach we Francji od razu udał się do szpitala. Tam był jego kolega i mąż jego siostry, Fabian Puerta Zapata. Gaviria zadedykował medal aktualnemu mistrzowi świata w keirinie.

Jego celem w omnium był złoty medal igrzysk olimpijskich. Gaviria walczył do końca wieloboju na igrzyskach w Rio de Janeiro. Ostatecznie, pomimo wygrania wyścigu punktowego, zajął dopiero 4. miejsce. Po tym wydarzeniu Kolumbijczyk zrezygnował ze ścigania na torze. Skupianie się wyłącznie na szosie dało efekty, bo w karierze wygrał on już 34 wyścigi szosowe.

Luis 2015. Kolumbijski sprinter dwukrotnie sensacyjnie pokonał Marka Cavendisha. Potem przeszedł do grupy Quick Step. Belgijski zespół słynie z zatrudniania młodych talentów. Quick Step wygrał walkę o Gavirię z Lampre i Astaną. Gaviria wygrywał coraz więcej w barwach nowej drużyny. Ekipa Quick Step stała się dla niego nową rodziną, bo spędza w niej więcej czasu niż z rodziną w Kolumbii. W 2017 roku na Giro d'Italia Gaviria w świetnym stylu wygrał 4 etapy. Duża w tym zasługa Maximilano Richeze. Argentyńczyk to kluczowy kolarz, który rozprowadza Gavirię.

Inną pasją Fernando Gavirii są konie. Kolarz uwielbia jeździć konno, a w młodości chodził na wagary, żeby jeździć konno. Było to przyczyną wzywania jego rodziców do szkoły. Gaviria to wielki miłośnik wsi, gdzie może spokojnie odpocząć.

Gaviria jest pierwszym od 15 lat liderem Tour de France z Kolumbii. Ostatnim był Victor Hugo Pena, który był specjalistą od jazdy na czas. Sprinter grupy Quick Step Floors jest jednym z nielicznych kolarzy, którzy analizują wyścigi i ich trasę. Gaviria mówi, że każdy sprint jest inny i nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Zawsze próbuje też wygrać w swojej głowie. Dzięki świetnemu rozprowadzeniu przez kolarzy z grupy Quick Step Floors zwycięstwa stają się rzeczywistością. Kolejnym marzeniem Fernando Gavirii jest zwycięstwo w Paryż-Roubaix. W tym roku z powodu kontuzji nie wystartował w „Piekle Północy”. Może w niedzielę wygra etap Tour de France o charakterze Paryż-Roubaix?