Wimbledon: pewne zwycięstwo Federera w 1. rundzie

Roger Federer bez żadnych problemów awansował do drugiej rundy Wimbledonu, po pokonaniu w trzech setach Serba Dusana Lajovica. Kolejnym przeciwnikiem 8-krotnego mistrza tej imprezy będzie Słowak Lukas Lacko lub Francuz Benjamin Bonzi.

 

Szwajcar, jako obrońca tytułu sprzed roku, zgodnie z tradycją dostąpił zaszczytu rozegrania pierwszego meczu na centralnym obiekcie w Londynie. Jak powiedział przed meczem: - Muszę przyznać, że czuję się nieco zdenerwowany. To wielka sprawa. Kort centralny to mityczne miejsce. Kiedy wchodzisz, by tam grać, zawsze czujesz niepewność i zdajesz sobie sprawę, że wszystkie oczy są zwrócone na ciebie.

 

Zdenerwowania i niepewności na pewno nie było widać podczas meczu. Tenisista z Bazylei rozegrał niemal bezbłędne spotkanie. Od początku wyraźnie dominował, świetnie serwował, dobrze returnował, grał pewnie przy siatce i w głębi kortu.

 

Pierwszego seta Serb rozpoczął obiecująco, wygrywając swojego gema serwisowego do 15. Federer szybko wyrównał na 1-1, a w następnym gemie przełamał Lajovicia, nie oddając przeciwnikowi nawet pojedynczego punktu. Po przerwie Szwajcar sukcesywnie podwyższał swoje prowadzenie, często budując przewagę w akcjach forehandem i kończąc volleyem przy siatce. Do końca pierwszej odsłony Lajovic nie zdołał już ugrać ani jednego gema i po zaledwie 20 minutach gry na tablicy pojawił się wynik 6-1 dla Federera.

 

Druga partia rozpoczęła się od szybkiego i zdecydowanego prowadzenia obrońcy tytułu 3-0. Od tego stanu, już do końca seta, panowie konsekwentnie wygrywali na zmianę swoje gemy serwisowe, chociaż trzeba przyznać, że Serb musiał dużo bardziej się napracować, by zapisać kolejne gemy na swoim koncie. Federer wygrywał podania pewnie, nie dając cienia nadziei przeciwnikowi na ugranie więcej niż jednego punktu. Natomiast Lajovic w dwóch z trzech gemów musiał walczyć na przewagi i bronić „break pointów”. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 6-3.

 

Kolejna odsłona spotkania wyglądała niemal bliźniaczo jak druga partia. Triumfator poprzedniej edycji Wimbledonu przełamał przeciwnika już w drugim gemie i, jak się później okazało, było to jedyne oddanie serwisu przez obu zawodników w tym secie. Po uzyskaniu wystarczającej przewagi Szwajcar do końca pojedynku kontrolował przebieg gry i, podobnie jak w poprzednich setach, nie pozwolił Serbowi wygrać więcej niż dwóch punktów przy swoim serwisie. Trochę więcej walki mogliśmy zaobserwować w gemach tenisisty z Bałkanów. Ostatecznie Lajoviciowi udało się ugrać 4 gemy w tej partii.

 

Roger Federer (SUI) [1] – Dusan Lajović (SRB) 6-1 6-3 6-4