Vuelta a Espana: Michael Woods najlepszy z ucieczki

Michael Woods (EF Pro Cycling) był najlepszym z uciekinierów i wygrał 7. etap Vuelta a Espana. W czołówce klasyfikacji generalnej nie doszło do zmian i liderem pozostał Richard Carapaz (Ineos Grenadiers). 

Po dniu przerwy wróciła rywalizacja na Vuelta a Espana. Na szczęście wszyscy kolarze uzyskali negatywny wynik testu na koronawirusa. Siódmy etap liczył prawie 160 kilometrów i prowadziła z Vittorii do Villanueva de Valdegovia. Największą trudnością był podjazd na Puerto de Orduna, który kolarze pokonali dwukrotnie.



Ucieczkę stworzyło aż 34 kolarzy. Wśród nich byli m.in.: George Bennett, Sepp Kuss (obaj Team Jumbo-Visma), Rui Costa, Davide Formolo (obaj UAE Team Emirates), Kenny Elissonde (Trek-Segafredo), Omar Fraile (Astana Pro Team), Mikel Nieve (Mitchelton-Scott), Michael Woods (EF Pro Cycling), Alejandro Valverde (Movistar Team) i Tim Wellens (Lotto Soudal). Ich przewaga jednak nie była zbyt duża. 

Na Puerto de Orduna ucieczka się rozpadła. Na czoło wysunęli się: Michael Woods, Alejandro Valverde, Omar Fraile, Guillaume Martin (Cofidis Solutions Credits) i Nans Peters (AG2R La Mondiale). W głównej grupie nie było ataków ze strony kolarzy z czołówki klasyfikacji generalnej, więc przewaga ucieczki utrzymywała się ciągle w okolicach 2 minut.

Ostatecznie o zwycięstwo etapowe walczyli kolarze z czołowej piątki, bo w grupie pościgowej współpraca się nie układała, a peleton zniwelował tylko część strat. W czołówce było wiele ataków, ale najbardziej soczysty przeprowadził Michael Woods na ponad kilometr przed metą. Za Kanadyjczykiem ruszył jeszcze Fraile, a potem pozostali uciekinierzy. Jednak Woods utrzymał przewagę i wygrał 7. etap. Drugi był Fraile, a trzeci Valverde. Faworyci przyjechali razem i nie doszło do zmian w klasyfikacji generalnej. Prowadzi w niej Richard Carapaz z przewagą 18 sekund nad Hughem Carthym i 20 sekund nad Danem Martinem.