Vuelta Espana: Roglić wygrywa na otwarcie

Pierwszy etap tegorocznej Vuelty zakończył się mocnym rozciągnięciem czołówki stawki, pierwszy na mecie zameldował się Primoż Roglić (Jumbo-Visma), który został jednocześnie liderem wyścigu.

 

Na otwarcie zmagań kolarze mieli do pokonania 173 kilometry trasy z Irun do Arrate Eibar z czterema premiami górskimi i jednym lotnym finiszem.

Już chwilę po starcie swoich sił w ucieczce postanowili spróbować Cavagna, Jaregui i Sutherlin, później dołączyli do nich Bol i Wellens. Łupem śmiałków padły dwie premie górskie, na których najlepszy okazał się Jaregui. Z jadącej na czele grupki urywać próbowali się poszczególni kolarze, ale akcja żadnego z nich się nie powiodła. W wyścigiem już teraz pożegnać się, na skutek kraks, musieli m.in. Wilder, Frank i Geniez. 

 

Ciekawie zaczęło robić się po zlikwidowaniu ucieczki. Po upadku Woodsa (Pro Cycling) peleton się rozerwał, a na czoło wysunęła się ekipa Ineos. Niestety ofiarą tych działań padł m.in. Froome z przodującego zespołu, który nie zdołał wrócić już do peletonu. 

 

Decydująca o losach etapu akcja zawiązała się 5 kilometrów przed metą. Najpierw ruszyli Roglić, Kuss, Carthy, Mas, Carapaz i Martin , niedługo potem dołączyli do nich Grosschartner, Chaves i Bennett. Przed samym końcem Carthy próbował przeważyć szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale szybko skontrował go Roglić, który został zwycięzcą pierwszego etapu i jednocześnie liderem wyścigu. Miejsca za jego plecami zajęli kolejno Richard Carapaz i Dan Martin.

 

Z Polaków (których jedzie w Hiszpanii czterech) najwyżej, bo na 92. pozycji sklasyfikowany jest Tomasz Marczyński (Lotto Soudal), Michał Gołaś (Ineos), jest 119. 120. miejsce zajmuje Łukasz Wiśniewski (CCC), a 154. Michał Paluta.