Tenis – US Open: comeback Thiema! Austriak nowym mistrzem!

W finale US Open pewne było jedno – że poznamy nowego mistrz wielkoszlemowego. Po raz czwarty przed szansą na tytuł w jednym z czterech największych turniejów stanął Austriak Dominic Thiem, a po raz pierwszy do finału imprezy tej rangi dotarł Niemiec Alexander Zverev. Puchar wzniósł ostatecznie ten pierwszy, choć przegrywał już 0-2 w setach.

 

Faworytem spotkania był bardziej doświadczony, wyżej notowany i znacznie równiej grający Dominic Thiem. Wiadomo było jednak, że jeśli tylko Alexander Zverev wyjdzie na kort w dobrej dyspozycji psychicznej, to stać go na zwycięstwo w tym meczu. I dość nieoczekiwanie Niemiec rozpoczął dzisiejszy mecz rewelacyjnie. W pierwszej partii zupełnie zneutralizował rywala prezentując skuteczną grę i zmuszając przeciwnika do błędów. W efekcie w zaledwie pół godziny wygrał tę część meczu 6-2.

 

W drugiej partii Niemiec pochodzenia rosyjskiego kontynuował skuteczną grę. Sascha prowadził już nawet 5-1 i mógł zakończyć set ze stratą tylko jednego gema. Thiem zaczął jednak wówczas grać nieco lepiej. Obronił kilka piłek setowych, ale nie wystarczyło to do dogonienia Zvereva. Austrak przegrał tę partię 4-6.

 

Trzecią odsłonę także lepiej zaczął Niemiec. Prowadził z przewagą przełamania, jednak tym razem nie zdołał jej utrzymać. Mecz znacznie się wyrównał. Kiedy już zaczęto przeczuwać, że do rozstrzygnięcia potrzebny będzie tiebreak, Austriak wywalczył piłkę setową przy podaniu rywala i zdołał ją wykorzystać, doprowadzając tym samym do czwartego seta.

 

Kolejna część spotkania stała na wyższym poziomie o poprzednich. Coraz lepiej zaczynał grać Dominic Thiem. Sprawiał Zverevowi sporo problemów returnując i w efekcie zdołał przełamać na 5-3. Po chwili z łatwością utrzymał swoje podanie i doprowadził do decydującego piątego seta.

 

Od łatwego breaka ostatnią odsłonę spotkania rozpoczął Thiem. Zverev natychmiast zdołał jednak odrobić tę stratę. Obydwaj tenisiści, mimo zmęczenia, jeszcze podnieśli poziom swojej gry. Mniej błędów popełniał jednak Niemiec. W efekcie zdołał przełamać na 5-3. Aczkolwiek serwując po mistrzostwo nie wytrzymał presji i tym razem to Austriak szybko odrobił stratę przełamania. Pozwoliło to Thiemowi przejąć inicjatywę, wyjść na prowadzenie 6-5 i tym razem to on serwował po zdobycie mistrzostwa. I on nie był w stanie skutecznie zakończyć. Dodatkowo przeszkadzały mu skurcze. Potrzebny do wyłonienia mistrza okazał się tiebreak. Mimo bólu Austriak wywalczył dwie piłki mistrzowskie, ale nie wykorzystał ich. Po chwili miał jednak trzecią okazję i tym razem zdołał wygrać punkt. Tym samym to Dominic Thiem, choć przegrywał już 0-2 w setach, zdobył swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł w czwartym finale tej rangi. Wcześniej dwukrotnie przegrywał w Roland Garros i raz, w tym roku, w Australian Open.

 

Dominic Thiem (AUT) [2] – Alexander Zverev [5] 2-6 4-6 6-4 6-3 7-6(6)