Tour de France: Caleb Ewan najlepszy w Sisteron

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 31.08.2020, 17:43

Caleb Ewan (Lotto Soudal) po znakomitym finiszu wygrał trzeci etap Tour de france. Liderem pozostał Julian Alaphilippe (Deceuninck - Quick Step).

 

Po poprzednim bardzo ciekawym etapie trzeciego dnia na kolarzy czekał dość spokojny etap. Prowadził on z Nicei do Sisteron i liczył 198 km. W początkowej i środkowej fazie było trochę pagórków (cztery premie górskie), ale ostatnie 40 km było płaskie. O zwycięstwo walczyć mieli sprinterzy.

 

Od razu po starcie ostrym od peletonu oderwało się czterech kolarzy: Benoit Cosnefroy, Oliver Naesen (obaj AG2R La Mondiale), Anthony Perez (Cofidis) oraz Jerome Cousin (Total Direct Energy). Naesen pomógł koledze z ekipy odjechać i zyskać przewagę, a po chwili wrócił do peletonu. Pozostali trzej zawodnicy szybko zyskali ponad trzy minuty przewagi.

 

Etap przebiegał bardzo spokojnie. Sytuację na czele peletonu kontrolowała drużyna Deceuninck - Quick Step. Ciekawiej było na premiach górskich, gdzie o koszulkę w grochy walczyli Perez i Cosnefroy. Dwie pierwsze premie trzeciej kategorii wygrał Perez przed Cosnefroy i objął prowadzenie w klasyfikacji górskiej. Obaj nie chcieli pracować w odjeździe i wrócili do peletonu.

 

Na czele pozostał tylko Jerome Cousin, którego przewaga wzrosła do 4 minut. Francuz wygrał trzecią na trasie premię górską, a o punkcik rywalizowali w peletonie Cosnefroy i Perez. Tym razem szybszy był zawodnik grupy AG2R. Pechowo zakończyło się to dla Pereza, który na zjeździe z premii upadł, złamał obojczyk i wycofał się z wyścigu, żegnając się z marzeniami o koszulce górala.

 

Cousine wygrał jeszcze premię górską czwartej kategorii i premię lotną. Z peletonu najszybszy na lotnym finiszu był Peter Sagan (Bora-hansgrohe). Samotny rajd Francuza zakończył się 16 km przed metą. Na czele peletonu do drużyny Deceuninck dołączyły pociągi innych drużyn, przygotowujących się do finiszu.

 

Na ostatni kilometr na dobrych pozycjach wpadła ekipa Team Sunweb. Dobrze rozprowadzony został później Sam Bennett (Deceuninck - Quick Step), ale w ostatniej chwili z koła wyszedł mu Caleb Ewan (Lotto Soudal) i to on wygrał trzeci etap Tour de France. Bennett zajął drugie miejsce, a na trzeciej pozycji finiszował Giacomo Nizzolo (NTT Pro Cycling).