Western&Southern Open: Linette odpada w l rundzie

  • Dodał: Agnieszka Nowak
  • Data publikacji: 23.08.2020, 19:13

Po fenomenalnym pierwszym secie, w którym Magda oddała rywalce tylko gema, Polka musiała uznać wyższość Wiery Zwonariowej i przegrała 6:1, 3:6, 1:6 w meczu l rundy turnieju rozgrywanego w Nowym Jorku. Rosjanka to była wiceliderka rankingu i zdobywczyni brązowego medalu olimpijskiego, która do głównej drabinki przedostała się jednak przez kwalifikacje.

 

W przeciwieństwie do Huberta Hurkacza oraz Igi Świątek, którzy wczoraj wygrali swoje mecze deblowe, dla Magdy był to pierwszy występ w przeniesionym z Cincinatti do Nowego Jorku turnieju. Linette ma już jednak za sobą występ w Lexington, gdzie w l rundzie pokonała Lauren Davis by później przegrać z ostateczną triumfatorką imprezy – Jennifer Brady. Polka rywalizowała dziś z nie byle kim, bo z byłą wiceliderką rankingu - Wierą Zwonariową.
Aktualnie 270. na świecie Rosjanka największe triumfy ma już jednak za sobą. Na kortach błyszczała 10 lat temu, a swój ostatni tytuł zdobyła w Baku w 2011 roku. Podobnie jak Magda wystąpiła w Lexington, ale z turniejem pożegnała się już po l rundzie. By zagrać w Western&Southern Open musiała natomiast walczyć w kwalifikacjach. Faworytką spotkania była więc poznanianka.

 

Magda na początku dominowała na korcie. Udanie rozpoczęła rywalizację, pewnie wygrywając swój gem serwisowy. Niepokonana była w wymianach zza linii końcowej i mądrze wykorzystywała pierwsze podanie. Rywalka natomiast była niepewna, popełniała niewymuszone błędy i miała problemy z mocnymi returnami Linette. Dzięki temu Magda przełamała Rosjankę i wyszła na prowadzenie 3:0. Polka dostrzegła słaby punkt przeciwniczki i bezlitośnie wykorzystywała każdy słabe drugie podanie Zwonariowej. Sama natomiast serwowała bez zarzutu i nie marnowała okazji do zdobycia punktu pod siatką. To pozwoliło jej przełamać po raz drugi – 5:0. Ostatecznie Magda wygrała pierwszą partię po nieco ponad pół godzinie gry – 6:1.

 

Kolejna odsłona była znacznie bardziej zacięta. Rosjanka serwowała dużo lepiej i popełniała mniej błędów własnych. To pozwoliło jej na toczenie wyrównanego pojedynku do połowy seta. Przy stanie 3:3 Magda pmyliłao się w kilku kluczowych momentach, przez co straciła podanie. Rozpędzona rywalka nie pozwoliła Polce odrobić strat i wygrała 6:3.

 

Trzeci set był już prawdziwą deklasacją. Zdeprymowana przegraną partią Magda wyraźnie wypadła z rytmu gry i popełniała mnóstwo błędów. W konsekwencji rywalka dokonała dwóch przełamań. Dzięki znakomitej grze przy własnym podaniu Rosjanka utrzymała przewagę i pewnie wygrała 6:1.

 

W kolejnej rundzie pogromczyni Polki zmierzy się ze zwyciężczynią spotkania pomiędzy kwalifikantką z Niemiec Laurą Siegemund a rozstawioną w Nowym Jorku z numerem 10 Czeszką Marketą Vondrousovą.

 

Magda Linette – Wiera Zwonariowa 1:2 (6:1, 3:6, 1:6)