Tour Bitwa Warszawska: Riesebeek triumfatorem wyścigu

Na ostatnim etapie Tour Bitwa Warszawska kolarze mieli do przejechania 151 kilometrów z Płocka do Płońska, w czołówce różnice były kilkusekundowe, dlatego zapowiadała się pasjonująca walka o zwycięstwo. Etap po indywidualnym finiszu wygrał Holender Oscar Riesebeek, zostając jednocześnie zwycięzcą całego wyścigu.

Trasa dzisiejszego odcinka była urozmaicona o szutry i bruki, na szczęście nie doszło jak na trzecim etapie do neutralizacji (więcej informacji na ten temat tutaj). Peleton dopiero po kilkudziesięciu kilometrach pozwolił na utworzenie ucieczki, w której uczestniczyło siedmiu zawodników, którzy w szczytowym momencie mieli 2 minuty przewagi.

Między kolarzami nie było dzisiaj jednak jedności i zawodnicy zaczęli się rozjeżdżać na mniejsze grupki, a jedna z nich dogoniła uciekinierów. W pogoni aktywnie uczestniczył zespół Mazowsze - Serce Polski, bo jej zawodnik Paweł Bernaś miał tylko 9 sekund straty do lidera po 4 etapach. Później to właśnie ten kolarz próbował z Leysenem rozstrzygnąć losy wyścigu na swoją korzyść. Niestety parze zabrakło sił i zostali wchłonięci przez peleton, a solową akcją etap i całe zawody zwyciężył Holender Oscar Riesebeek, który na mecie zameldował się z przewagą 45 sekund nad Maciejem Paterskim i Czechem Neumanem. 

W końcowym rozrachunku za Holendrem znalazł się jego kolega z zespołu Alpecin Leysen, trzeci był Paweł Bernaś. Polakowi na pocieszenie pozostała jeszcze koszulka najbardziej aktywnego zawodnika wyścigu.