Kolejny włoski monument - zapowiedź Il Lombardia 2020

Zmiany w kalendarzu spowodowały, że w tym roku Il Lombardia odbędzie się tylko tydzień po Mediolan-San Remo. Włoski klasyk nazywany "wyścigiem spadających liści" rozegrany zostanie tym razem w lecie.

Klasyk w Lombardii kojarzy się głównie z zakończeniem sezonu kolarskiego. Teraz ściganie będzie mieć miejsce już w połowie sierpnia, przed wszystkimi wielkimi tourami. Trasa z Bergamo do Como liczy 231 kilometrów. Taki profil sprzyja rywalizacji w dynamicznym tempie oraz wielu atakom. Zaciętej walki o zwycięstwo w sobotnie późne popołudnie nie będzie brakować. Kolarze zmierzą się kolejno z podjazdami: Colle Galla, Colle Brianza, Madonna del Ghisallo, Muro di Sormano, Civiglio i San Fermo della Battaglia. Prawdziwa batalia powinna się rozpocząć wcześniej niż na ostatnim oznakowanym wzniesieniu.



W 114. edycji, wyjątkowo drugiego monumencie w sezonie pojedzie pięciu polskich kolarzy. Największe nadzieje wiążemy z Rafałem Majką. Kolarz Bora-hansgrohe pokazał na Tour de Pologne, że jest w dobrej formie. Warto dodać, że trasa także mu odpowiada i na swoim koncie ma wiele niezłych wyników w Lombardii. Najlepszym z nich jest 3. miejsce w 2013 roku. W składzie Bora-hansgrohe znalazł się również Paweł Poljański.

Dwóch Polaków pojedzie także w barwach CCC Team. Będą to szósty kolarz Tour de Pologne, Kamil Małecki oraz mistrz Polski, Michał Paluta. W składzie Lotto Soudal znalazł się Tomasz Marczyński. To bardzo dobra informacja, bo "Maniek" uczestniczył w kraksie na 4. etapie Tour de Pologne.

Tytułu bronić będzie Bauke Mollema. Holender z Trek-Segafredo po powrocie do ścigania zajął 5. miejsce w Route d'Occitanie i był 6. w Tour de l'Ain. Trek może liczyć także zwycięzcę z 2015 i 2017 roku, Vincenzo Nibalego. Duże szanse na kolejny sukces ma Remco Evenepoel. Zwycięzca Tour de Pologne jest w pierwszym szeregu faworytów do triumfu w Il Lombardia. Nic dziwnego, bo w tym sezonie wygrał wszystkie wyścigi etapowe, w których startował. Co ciekawe, będzie to jego debiut w wyścigu zaliczanym do pomnikowych. Zwycięstwa w swoim pierwszym monumencie odnosili nieliczni, z Eddym Merkcxem na czele. A to że Remco Evenepoel może wygrywać klasyki świadczy zwycięstwo na ubiegłorocznym Clasica San Sebastian. Deceuninck-Quick Step ma w swoim składzie także Joao Almeidę czy Andreę Bagioliego. 

Wśród faworytów jest także George Bennett (Team Jumbo-Visma), który kilka dni temu wygrał Gran Piemonte. Na podium tego włoskiego klasyku stanęli także Diego Ulissi (UAE Team Emirates) i Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix). Oni także powinni liczyć się w Il Lombardia. W czołowej dziesiątce w Gran Piemonte uplasowali się Simon Geschke i Attila Valter z CCC Team. Do faworytów zaliczani są także: drugi w Tour de Pologne - Jakob Fuglsang (Astana Pro Team), Maximilian Schachmann (Bora-hansgrohe), Alberto Bettiol (EF Pro Cycling), Tim Wellens (Lotto Soudal), Mikel Nieve (Mitchelton-Scott), Wilco Kelderman (Team Sunweb), Fabio Aru (UAE Team Emirates) oraz powracający po kraksie na Tour de Pologne - Richard Carapaz (Team Ineos).

Pełna lista startowa