Criterium du Dauphine: Wout van Aert nie odpuszcza

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 12.08.2020, 16:20

Wout van Aert wygrał 1. etap Criterium du Dauphine. Belg tym samym potwierdził swoją wybitną formę.

 

Pierwszego dnia trudnego i górskiego wyścigu do pokonania było aż 218,5 kilometra. Na trasie znajdowało się 7 premii górskich od drugiej do czwartej kategorii. Meta znajdowała się na krótkim podjeździe do Saint-Christo-en-Jarez.



W ucieczce dnia znaleźli się: Michael Schar (CCC Team), Tom-Jelte Slagter (B&B Hotels Vital-Concept), Brent van Moer (Lotto Soudal), Quinten Hermans (Circus Wanty Gobert) i Niccolo Bonifazio (Total Direct Energie). Najdłużej z przodu utrzymał się Szwajcar z CCC Team. Następnie miały miejsce liczne kontrataki z peletonu. Najpierw do Schara dojechał Quentin Pacher (B&B Hotels Vital-Concept). Francuz zaliczył jednak upadek na zjeździe. Potem samotnego Schara dogonili Remi Cavagna (Deceuninck-Quick Step) i Soren Kragh Andersen (Team Sunweb). 

Michael Schar zdecydował się na kolejny samotny atak, bo peleton miał już małą stratę do czołówki. Kolarz CCC Team został dogoniony przez pozostałą dwójkę harcowników, a potem przez główną grupę. W międzyczasie samotnie ruszył Remi Cavagna. Francuz z Deceuninck-Quick Step często decyduje się na takie akcje, ale tym razem został dogoniony na 13 kilometrów przed metą. Potem w peletonie mocne tempo dyktowali kolarze Team Jumbo-Visma.

W końcówce pierwszy na atak ze zredukowanej grupy zdecydował się Rigoberto Uran (EF Pro Cycling). Ostatecznie doszło na finiszu. Najlepszy był Wout van Aert. Kolarz Team Jumbo-Visma sięgnął już po trzecie zwycięstwo od początku sierpnia. Drugi był Daryl Impey, a trzeci Egan Bernal, któremu w końcówce pomagał Michał Kwiatkowski. Polak zajął 32. miejsce. Łukasz Wiśniowski (CCC Team) uplasował się na 98. pozycji ze stratą 9 minut.

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.