Vuelta a Burgos: Grossschartner wygrywa pierwszy etap

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 28.07.2020, 17:21

Kolarze wrócili z końcem lipca do ścigania, pierwszym sprawdzianem po kilku miesiącach jest Vuelta Burgos rozgrywana w Hiszpanii. Na początek zawodnicy mieli do pokonania 157 kilometrów ze startem i metą w Burgos. 


 

Do rywalizacji przystąpiło dziś czterech Polaków: Rafał Majka z Bory oraz Kamil Gradek, Kamil Małecki i Szymon Sajnok z CCC. Pierwszą próbę odjechania peletonowi podjęli Jetse Bol, Gotzon Martin, Diego Sevilla i Francisco Galvan. W szczytowym momencie uciekinierzy mieli 5 minut przewagi, jednak nie wystarczyło to na dojechanie do mety przed peletonem, bo najpierw zostali dogonieni przez pościg w postaci kolarzy grup Trek i Deceunick, którzy z kolei zostali wchłonięci przez główną grupę 37 kilometrów przed końcową linią.

 

Jedynym, który chwilowo oparł się się sile peletonu był Belg Remco Evenepoel. Niestety i jego akcja zakończyła się niepowodzeniem i główna grupa parła do mety w całości. Niedaleko przed końcem swoich sił spróbował kolega Rafała Majki z grupy Felix Grossschartner, który samotnie urwał się peletonowi i przekroczył linię mety jako pierwszy, 8 sekund przed Portugalczykiem Joao Almeidą i Hiszpanem Alejandro Valverde. Austriak został pierwszym liderem wyścigu, jego pozycja nie jest jednak zbyt mocna, bo główna grupa przyjechała kilka sekund za nim.

 

Rafał Majka stracił do lidera jedynie 10 sekund i jest 18. w klasyfikacji generalnej, Szymon Sajnok jest 72., Kamil Małecki 85., a Kamil Gradek 89.