MKOl planuje zmiany w igrzyskach w związku z COVID-19
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 04.06.2020, 18:58
Międzynarodowy Komitet Olimpijski wraz z Komitetem Organizacyjnym Tokio 2020 współdziałają intensywnie, by przeniesione na 2021 rok igrzyska mogły się odbyć w sposób bezpieczny i z minimalizacją dodatkowych kosztów. Z olimpijskiego środowiska napływają kolejne informacje o planowanych zmianach.
Jak powszechnie wiadomo igrzyska zostały przesunięte o rok. Naraziło to zarówno MKOl, jak i Japończyków na trudne do oszacowania dodatkowe wydatki, które mają nikłą szansę się zwrócić. Sytuacja jest na tyle poważna, że o tokijskich igrzyskach mówi się "w 2021 albo nigdy". Prezes Japońskiego Towarzystwa Medycznego Yoshitake Yokokura wyraził obawę, że Igrzyska mogą zostać całkowicie odwołane, jeśli szczepionka ptrzeciwko COVID-19 nie będzie dostępna w ciągu kilku następnych miesięcy, a wydaje się to niestety dość prawdopodobne.
Stąd też organizatorzy planują kolejne liczne ograniczenia w czasie igrzysk. Z całą pewnością zmniejszona zostanie liczba widzów, którzy będą mogli na żywo obserwować zmagania najlepszych sportowców na świecie. Kolejnym krokiem ma być ograniczenie sportowcom możliwości przebywania poza wioską olimpijską - w zasadzie mogliby ją oni opuszczać jedynie na treningi i zawody. Wszyscy sportowcy, oficjele, ale i kibice mają być poddawani skrupulatnym badaniom na obecność COVID-19. Mówi się również o skróceniu sztafety z ogniem olimpijskim, a nawet przeprowadzenia jej w formie wirtualnej.
W Japonii w czasie pandemii stwierdzono ponad 17 tysięcy zakażeń, zmarło nieco ponad 900 osób - liczby są mniejsze niż na przykład w Polsce, ale zniesienie części obostrzeń spowodowało ponowny przyrost liczby nowych zachorowań.
Źródło: insidethegames.biz
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.