Logo igrzysk porównane do koronawirusa. Organizatorzy oburzeni

Kwietniowe wydanie magazynu "Klubu Zagranicznych Korespondentów Japonii" wywołało spore kontrowersje. Na okładce widzimy logo igrzysk porównane do koronawirusa i podpisane COVID-19. Taka grafika nie spodobała się organizatorom imprezy.

 

Igrzyska Olimpiskie Tokio 2020 początkowo miały rozpocząć się już za nieco ponad dwa miesiące. Tak się jednak nie stanie, ponieważ impreza została przełożona na przyszły rok ze względu na pandemię koronawirusa. Pokrzyżowało to plany wielu sportowcom, a Japończycy za przełożenie igrzysk musieli słono zapłacić. Niektórzy jednak nadal chcą żartować z tej sytuacji.

 

 

Brytyjczyk Andrew Pothecary jest autorem kontrowersyjnej okładki. Uważa, że ma ona wydźwięk satyryczny i tak należy ją traktować. Nie wszyscy jednak się z nim zgadzają. Wielu artystów uważa, że takie przedstawianie pandemii jest nieodpowiednie. Organizatorzy igrzysk podkreślają, że jest to krzywdzące nie tylko dla wizerunku imprezy, ale także dla wielu osób, które ucierpiały przez koronawirusa.

 

Widok takiego zniekształcenia loga igrzysk i połączenia go z koronawirusem, który wpływa na życie ludzkości i pojedynczych osób, gospodarkę oraz społeczeństwo, jest wielkim rozczarowaniem. Projekt okładki wyraźnie wykorzystuje motyw naszego emblematu. Dlatego uważamy, że stanowi to naruszenie naszego zabezpieczonego pod względem legalnym prawa autorskiego do tego loga Tokio2020 - powiedział Masa Takaya, rzecznik prasowy imprezy