Polskie szpadzisktki wicemistrzyniami Europy

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 21.06.2018, 18:52

Pięknego zakończenia szermierczych Mistrzostw Europy doczekali się polscy kibice. Ewa Nelip, Renata Knapik-Miazga, Aleksandra Zamachowska i Barbara Rutz zdobyły w drużynowym turnieju szpadzistek tytuł wicemistrzyń Europy! Gorzej poszło drużynie szablistów. 

 

Nasza drużyna należała do grona faworytek do medali. Do takiego stawiania sprawy upoważniał nie tylko występ w turnieju indywidualnym w Nowym Sadzie, ale całe ostatnie miesiące, kiedy nasze panie zdobyły medal mistrzostw świata, wygrały jeden z pucharów świata. Polki zaczęły turniej w składzie Rutz, Zamachowska i Knapik-Miazga od meczu z Finlandią. Okazał się on dość trudny, zwłaszcza, że dobrą formę potwierdzała Michaela Kock. Ostatecznie nasze panie wygrały 45:34 i znalazły się w ćwierćfinale. W meczu z Niemcami Zamachowską zastąpiła Ewa Nelip i to była doskonała decyzja sztabu szkoleniowego. Nasza najwyżej notowana szpadzistka wygrała wszystkie trzy walki, w tym kończącą spotkanie z Alexandrą Ndolo 14:8. Wygrana 45:36 dała wstęp do strefy medalowej.

 

W półfinale niespodziewanie przeciwniczkami były Ukrainki, które wcześniej wyeliminowały rozstawione z jedynką Rosjanki. Polki nie przestraszyły się rozpędzonych rywalek i prowadząc od początku do końca zapewniły sobie awans do wielkiego finału. W meczu tym wystąpiła cała czwórka naszych szpadzistek. W finale niespodziewanie rywalkami były Francuzki, które w półfinale wygrały z Estonkami. Niespodziewanie, bo wydawało się, że na Estonki może nie być w Nowym Sadzie sposobu - trzy medale w turnieju indywidualnym najlepiej dowodzą mocy estońskiej szpady. Potwierdził ją też mecz o trzecie miejsce, w którym faworytki zwyciężyły Ukrainki 42:37. 

 

Polki w finale wystąpiły w składzie Nelip, Zamachowska, Knapik-Miazga, po stronie francuskiej na planszy zobaczyliśmy Mari-Florence Candassamy, Auriane Mallo i Coraline Vitalis. W pierwszej walce Nelip pokonała Candassamy 5:2, ale w kolejnych Francuzki odrabiały straty. Najpierw Mallo pokonała Zamachowską 6:4, potem Vitalis okazała się dwoma trafieniami lepsza od Knapik-Miazgi. Po pierwszej serii Francja prowadziła 13:12. W kolejnym starciu Candassamy wygrała z Zamachowską 7:4 i Polki traciły już cztery trafienia. Stan meczu w walce z Vitalis wyrównała Nelip, jednak po sześciu walkach znów dwupunktową przewagę miały Francuzki. Na ostatnią rundę walk zamiast Vitalis zobaczyliśmy Laurence Epee, a w miejsce Knapik-Miazgi Barbarę Rutz. Zmiany te nieco lepiej zafunkcjonowały w drużynie polskiej i przed ostatnią walką Nelip z Mallo mieliśmy wynik 34:36 z prespektywy Polek. Najwyżej notowana z polskich szpadzistek doprowadziła do remisu i potrzebna była dogrywka. Priorytet w niej wylosowały Francuzki, ale i tak "jadną lamę" trafiła Mallo, dając swoje drużynie tytuł mistrzowski. 

 

Wyniki:

1. Francja

2. Polska
3. Estonia

 

Od naszych szablistów medalu raczej nie oczekiwaliśmy. Karol Lademan, Jakub Ociński i Krzysztof Kaczkowski dzielnie stawiali czoła zdecydowanie wyżej notowanym Francuzom w pierwszej rundzie, ale ostatecznie przegrali 37:45. Pozostała im więc jedynie walka o miejsca 9-12. W pierwszym meczu tej fazy przegrali z Białorusią minimalnie 43:45, a na szczególna uwagę zasługuje wygrana 10:5 w ostatniej walce meczu Ocińskiego z Kirylem Kirpichou. Na koniec nasi szabliści zaznali smaku zwycięstwa. W meczu o 11. miejsce rozbili w proch i pył Serbów. Wynik 45:13 mówi sam za siebie.

 

W półfinałach Włosi jednym trafieniem okazali się lepsi od Niemców, natomiast Węgrzy zdecydowanie pokonali Rumunów. W meczu o brązowe medale Niemcy okazali się minimalnie lepsi. Finał padł łupem Węgier. 

 

Wyniki:

1. Węgry

2. Włochy

3. Niemcy

...

11. Polska

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.