Gimnatyka artystyczna: odwołane mistrzostwa, przełożone zawody. Co z kwalifikacjami do IO?

Koronawirus uniemożliwia przeprowadzenie zawodów we wszystkich dyscyplinach sportu. Co z kwalifikacjami olimpijskimi w gimnastyce artystycznej?

Pod koniec lutego w Moskwie rozpoczął się sezon w gimnastyce artystycznej. Do tej pory odbyły się trzy edycje zawodów Grand Prix (Moskwa, Tartu, Brno), podczas których gimnastyczki szlifowały formę i próbowały swoich sił w starciu ze światową czołówką. Zawodniczki, które dla swoich krajów wywalczyły już przepustki do Tokio w poprzednich sezonach, obecnie rywalizują o miejsce w kadrach olimpijskich, a pozostałe „artystki” chcą jak najlepiej przygotować się do ostatniego etapu kwalifikacji do igrzysk.

Ten miał się rozpocząć na początku kwietnia, ale już wiadomo, że plany musiały zostać zmodyfikowane. Pandemia koronawirusa dotknęła cały świat sportu i gimnastyka artystyczna nie jest wyjątkiem. Pierwszą możliwością do wywalczenia biletów do Tokio miały być tegoroczne zawody Pucharu Świata, w których przepustki olimpijskie miały zdobyć trzy najwyżej sklasyfikowane w rankingu indywidualistki nie posiadające kwalifikacji. Na pucharowy cykl miały się złożyć cztery edycje zawodów zaplanowane na kwiecień: Pesaro (3-5.04), Sofia (10-12.04), Taszkent (17-19.04) i Baku (24-26.04). W obecnej sytuacji wszystkie starty przełożono na późniejsze terminy. Nowa data inaugurujących cykl zawodów we włoskim Pesaro to 5-7 czerwca, pozostałych terminów na razie nie podano.

Kolejną – i ostatnią – szansą na zdobycie przepustek do Tokio w obecnym sezonie miały być mistrzostwa kontynentalne. Z każdego turnieju kwalifikację na igrzyska uzyskać miała jedna indywidualistka oraz jedna zbiorówka. Dotychczas odbyły się jedne z zaplanowanych zawodów – w ubiegłym tygodniu rozegrano mistrzostwa Afryki, w których przepustki do Japonii zdobyły reprezentantki Egiptu: indywidualnie Habiba Marzouk oraz egipska zbiorówka.

Wczoraj Europejska Federacja Gimnastyczna (UEG) podała informację o odwołaniu mistrzostw Europy, które pod koniec maja miały się odbyć w Kijowie. Zawody mają zostać rozegrane w drugiej połowie roku, a więc już po igrzyskach olimpijskich. Na razie nie podano żadnych oficjalnych komunikatów w sprawie kwalifikacji do Tokio, ale można przypuszczać, że w zaistniałej sytuacji przepustki przypadną zawodniczce i zbiorówce najwyżej sklasyfikowanym w ubiegłorocznych mistrzostwach świata. Jeśli tak się stanie, prawo startu w Tokio otrzyma Gruzinka Salome Pażawa i reprezentacja USA (a jeśli pod uwagę będziemy brać tylko zespoły z Europy to Finlandia). Tym samym jakąkolwiek szansę na walkę o wyjazd do Japonii najprawdopodobniej straci polska drużyna.

Dotychczas przepustki do Tokio dla swoich krajów wywalczyło 16 najlepszych indywidualistek ubiegłorocznych mistrzostw Europy w Baku. W tym gronie są po dwie zawodniczki z Rosji, Białorusi, Bułgarii, Izraela, Włoch, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych, a także po jednej przedstawicielce Azerbejdżanu i Japonii. Dzięki relokacji (miejsce startowe dla Japonki) prawo startu w Tokio uzyskała również Słowenka Ekaterina Vedeneeva, a w mistrzostwach Afryki triumfowała wspominana Marzouk.

W zmaganiach zbiorówek w Tokio zobaczymy trzy najlepsze zespoły mistrzostw świata 2018: Bułgarię, Rosję i Włochy, a także czołowe ekipy czempionatu globu z roku 2019: Azerbejdżan, Białoruś, Chiny, Izrael, Japonię i Ukrainę. Do tego grona dołączyły także mistrzynie Afryki z Egiptu.

Łącznie w igrzyskach w Tokio ma wystąpić 26 indywidualistek i 14 zbiorówek. Zmagania w gimnastyce artystycznej zaplanowano tradycyjnie w końcówce imprezy: w dniach 7-9 sierpnia 2020.

źródło: FIG/UEG/własne