Olimpijskie przymiarki (22) - luty 2020

Kwalifikacje olimpijskie w ostatnich i najbliższych tygodniach są mocno storpedowane przez epidemię koronawirusa. Kolejne zawody są odwoływane, przekładane, przemieszczane, a rankingi zamrażane, bądź wydłużane. MKOl ogłosił, że okres kwalifikacyjny może zostać z tych względów wydłużony. Mimo wszystko, nie jest tak, że nie dzieje się nic.

 

Badminton

Powoli możemy się przyzwyczaić do myśli, że po raz pierwszy w historii na igrzyskach zabraknie polskich badmintonistów. Zwłaszcza, że przez koronawirusa odwołano większość turniejów zaplanowanych do końca okresu, w którym można zdobywać punkty do rankingu olimpijskiego. Michał Rogalski, najlepszy z polskich singlistów, w rankingu olimpijskim zajmuje miejsce 110., które nie daje startu w Tokio. Strata do miejsca dającego kwalifikację przekracza 3000 punktów. W singlu pań najlepsza z Polek Wiktoria Dąbczyńska zajmuje 98. lokatę, ale jej strata do miejsca dającego bilet do Japonii jest jeszcze większa. Dąbczyńska miała jeszcze do końca kwietnia wystartować w kilku turniejach, ale większość z nich odwołano. W deblu mężczyzn najwyżej są Paweł Pietryja i Jan Rudziński, ale jest to miejsce 112., które na dziś nie daje najmniejszych podstaw do marzenia o olimpijskiej promocji. W deblu kobiet najwyżej klasyfikowane są Aleksandra Goszczyńska i Karolina Szubert. Jest to miejsce 134. W rankingu miksta Paweł Śmiłowski z Magdaleną Świerczyńską zajmują miejsce 66. i z polskich duetów są najbliżej kwalifikacji, choć ten dystans i tak jest bardzo duży.

 

Baseball

 

W przyszłym tygodniu miały odbyć się kwalifikacje dla obydwu Ameryk, których zwycięzca miał wywalczyć bilet do Tokio. Rywalizacja miała mieć miejsce w Arizonie. Niestety z powodu epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 turniej został przełożony na nieznany jeszcze termin.

 

Boks

 

Mimo epidemii w Londynie trwają kwalifikacje europejskie w boksie. Biorą w nich oczywiście udział reprezentanci Polski. Miejmy nadzieję, że okażą się skuteczni. Jeśli tam się nie powiedzie, czeka ich jeszcze szansa w turnieju światowym. Zaplanowano go na kwiecień w Paryżu, lecz zapewne ulegnie to zmianie... W minionych tygodniach kwalifikacje przebyli już bokserzy z Afryki oraz Azji i Oceanii.

 

Gimnastyka artystyczna

Rozpoczął się sezon olimpijski w gimnastyce artystycznej. Dotychczas odbyły się trzy edycje turniejów Grand Prix - w Moskwie, Tartu i Brnie. Ten cykl zawodów nie ma wpływu na kwalifikacje do Tokio, gimnastyczki po prostu szlifują w nim formę. Zwycięstwa w wieloboju poszczególnych edycjach Grand Prix odniosły rosyjskie bliźniaczki Dina i Arina Awierina oraz Białorusinka Alina Garnasko. W zawodach w Estonii i Czechach oglądaliśmy Alicję Dobrołęcką i Laurę Osadę, ale Polki zajęły w nich odległe miejsca. Zaplanowane na końcówkę marca kolejne zawody Grand Prix w Kijowie zostały przeniesione na późniejszy termin (prawdopodobnie na początek maja).

Przepustkę do Tokio gimnastyczki artystyczne, które wciąż nie mają kwalifikacji na igrzyska, będą mogły wywalczyć podczas zmagań w tegorocznym Pucharze Świata oraz w mistrzostwach kontynentalnych. Pierwotnie inauguracja Pucharu Świata zaplanowana była na początek kwietnia br., kiedy to miały się odbyć zmagania we włoskim Pesaro (3-4.04), a następnie w Sofii (10-12.04). Z powodu pandemii koronawirusa zawody zostały przełożone. Nowy termin włoskiej edycji Pucharu Świata to 5-7 czerwca, data rywalizacji w Bułgarii zostanie podana później.

 

Gimnastyka sportowa

W lutym odbył się Puchar Świata w Melbourne w gimnastyce sportowej. Gimnastycy walczą na przyrządach o miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Każdy ze sportowców uzyskuje punkty, które po zakończeniu Pucharu Świata w Doha zostaną zsumowane, a najlepsi z nich na każdym przyrządzie uzyskają olimpijski awans. Wśród Polaków największe szanse na Igrzyska Olimpijskie ma Marta Pihan-Kulesza, która już 12 marca w Baku podczas kolejnego Pucharu Świata zaprezentuje się w ćwiczeniach wolnych. Trzymamy mocno kciuki za naszą reprezentantkę!

 

Golf

 

Wciąż na jednym z ostatnich miejsc dających awans na igrzyska plasuje się Adrian Meronk. Polak wciąż musi liczyć na solidne występy, aby utrzymać swoją pozycję, ale prawdopodobieństwo polskiego debiutu w turnieju olimpijskim w golfie jest bardzo wysokie.

 

Judo

Judocy mają już dwa miesiące startów za sobą i można powiedzieć, że sytuacja kobiet pozostała w zasadzie bez zmian, poprawiła się za to nieco pozycja panów. Na dzień dzisiejszy z awansu do Tokio cieszyliby się: Agata Perenc (-52 kg), Julia Kowalczyk lub Anna Borowska (obie -57 kg), Agata Ozdoba-Błach (-63 kg,) Beata Pacut (-78 kg) oraz Maciej Sarnacki (+100 kg, z kontynentalnej kwoty). Z bardzo dużymi szansami na awans pozostaje , Piotr Kuczera (-90 kg), którzy potrzebują zaledwie kilkudziesięciu punktów, by znaleźć się na igrzyskach i jest na pierwszym miejscu nie gwarantującym w nich startu. Znacznie od Tokio oddaliła się Daria Pogorzelec (-70 kg), która potrzebuje naprawdę świetnego występu.W przypadku Kuczery, gdyby Sarnacki awansował o jedno miejsce w rankingu to jemu z kolei należałoby się miejsce z puli kontynentalnej. Jak już wspomnieliśmy miesiąc temu biało – czerwoni i lokaty naszych judoków uległy znacznej poprawie. I można by było mieć nadzieje, że w stolicy Japonii ujrzymy znacznie więcej Polaków niż wskazuje na to aktualny stan. Niestety na drodze startów w kolejnych turniejach stanął koronawirus. Międzynarodowa Federacja Judo zdecydowała się na odwołanie wszystkich zawodów do końca kwietnia, co w praktyce oznacza, że do Tokio pojedzie piątka biało – czerwonych, gdyż olimpijski ranking zamyka się w maju.

 

Karate

 

Ranking zamyka się (o ile z powodu epidemii MKOl i WKF nie zecydują o przedłużeniu okresu kwalifikacyjnego) 6 kwietnia. Niestety choć Dorota Banaszczyk przez wiele miesięcy zajmowała miejsce dające awans, to przeciętne występy w końcówce zeszłego sezonu odebrały jej szanse na olimpijską przepustkę z rankingu. Na początku maja ma odbyć się turniej kwalifikacyjny, gdzie możemy liczyć na kwalifikację dla Polski. Problem w tym, że według planów ma się odbyć w Paryżu, zatem możemy spodziewać się zmian.

 

Kolarstwo torowe

Mistrzostwa świata w Berlinie zakończyły kwalifikacje olimpijskie na torze. Do ostatniej chwili o awans walczyły drużyny sprinterskie. W męskiej rywalizacji Polacy wyprzedzili Japończyków tylko o 22,5 punktu i dzięki temu wywalczyli awans. Marlena Karwacka i Urszula Łoś awansowały do drugiej rundy. Tym samym w rankingu do Tokio zajęły 7. miejsce i historyczna kwalifikacja dla naszego kraju w sprincie drużynowym stała się faktem.

W pozostałych konkurencjach sytuacja nie była tak napięta. Na średnim dystansie mamy kwalifikacje w madisonie i omnium, zarówno wśród kobiet, jak i wśród mężczyzn. Potwierdzeniem tego był chociażby brązowy medal Darii Pikulik w omnium. W Tokio zabraknie polskich drużyn w wyścigu na dochodzenie. Mężczyźni zajęli 14. miejsce, a kobiety uplasowały się na 10. pozycji.

 

Koszykówka 3x3

 

Już w tym tygodniu mieliśmy emocjonować się turniejem kwalifikacyjnym w Bangalore z udziałem męskiej reprezentacji Polski. Niestety z powodu epidemii turniej odbędzie się w późniejszym, nieznanym jeszcze terminie.

 

Pięciobój nowoczesny

Przypomnijmy, że już w sierpniu kwalifikację na Mistrzostwach Europy wywalczył Łukasz Gutkowski. Kolejną szansą na zdobycie kwalifikacji będzie ranking światowy, który da po osiem przepustek dla każdej płci. W tym roku odbyły się już zawody zaliczane do tego rankingu - halowe w Budapeszcie i Puchar Świata w Kairze. Sebastian Stasiak zdobył w stolicy Egiptu 21 punktów do tego rankingu i zajmuje w nim 9. miejsce. Wyprzedza go jednak trzech Niemców, co oznacza, że gdyby ranking zamykano dziś, Stasiak miałby bilet do Tokio w kieszeni. Wśród kobiet Anna Maliszewska jest 16. i do Tokio by nie pojechała.

Jak już pisaliśmy, światowa federacja pentathlonu (UIPM) przesunęła kolejne zawody Pucharu Świata (Sofia, Budapeszt, finał w Seulu) na maj, a zamknięcie rankingu olimpijskiego nastąpi nie 1, lecz 30 czerwca. Termin mistrzostw świata nie uległ zmianie (odbędą się one w dniach 25-31 maja w meksykańskim Cancun - pierwotnie miały być rozegrane w chińskim Xiamen) - tu do zdobycia będą po trzy przepustki.

 

Piłka nożna

W afrykańskich eliminacjach kobiet, awans do Tokio wywalczyły piłkarki z Zambii. W finałowym dwumeczu pokonały one Kamerunki - 2:3, 2:1.

 

Pływanie

Katarzyna Wasick jest pierwszą reprezentantką, która wypełniła minimum na igrzyska olimpijskie. Polka, podczas zawodów TYR Pro Swim Series w Des Moines, na 50 metrów stylem dowolnym, osiągnęła czas - 24.58 s., co dało jej kwalifikację do Tokio. Rezultat ten, jest też nowym rekordem kraju na tym dystansie.

 

Skateboarding

 

Pod koniec marca miały się odbyć pierwsze w tym roku zawody rankingowe – SLS w Las Vegas. Niestety z powodu epidemii zostały odwołane. Nie odbędą się również najprawdopodobniej (być może zostaną przełożone na późniejszy termin) zaplanowane na kwiecień zawody w Limie (street i park), Yancheng (park) i Nankinie (street). Na pewno nie dojdzie do skutku SLS w Pekinie. Wciąż nie podjęto decyzji co do zmagań w Samukawie w Japonii (street), które mają się odbyć pod koniec kwietnia.

 

Szanse na awans w parku ma Amelia Brodka. Polka co prawda na ten moment straciła miejsce premiowane przepustką do Tokio, po tym jak do rankingu doliczono wyniki z krajowych mistrzostw. W naszym kraju czempionat w tej konkurencji się nie odbył, bo Brodka to w zasadzie jedyna polska skaterka specjalizująca się w parku. W streecie triumf w mistrzostwach Polski otworzył nadzieje na awans Annie Kulig. Jeśli byłaby ona w stanie uzyskać kilka solidnych rezultatów w kolejnych zmaganiach w swojej konkurencji, to możliwe, że zmieści się w gronie olimpijek. Podobnie zresztą mają się sprawy w przypadku Sebastiana Sarysza.

 

Szermierka

Już w poprzedniej edycji naszych “Przymiarek:-” pisaliśmy o olimpijskiej promocji drużyny szpadzistek. Kwalifikacja drużynowa oznacza także start trzech zawodniczek w turnieju indywidualnym. Florecistki takie szanse straciły na turnieju w Kazaniu, choć zabrakło im bardzo niewiele. Polki awansowały do półfinału tego turnieju i gdyby wygrały jeden z dwóch meczów, zapewniłyby sobie start w Tokio, a tak, po dwóch przegranych został wielki żal - zabrakło czterech trafień. Indywidualnie Julia Walczyk traci do miejsca kwalifikującego raptem 3 punkty, tu do rozegrania pozostał jeszcze jeden turniej - czy jednak on się odbędzie? Szablistki w rankingu zajmują 9. miejsce, ale przed ostatnim turniejem straciły nawet teoretyczne szanse na wyjazd na igrzyska. Indywidualnie najlepsza z Polek, Marta Puda traci do kwalifikacji blisko 80 punktów, czyli bardzo, bardzo dużo.

Szabliści zajmują w rankingu 42. miejsce i nie mają żadnych szans na kwalifikację, dotyczy to też konkurencji indywidualnej. Floreciści zakończyli kwalifikacje drużynowe, Polacy do miejsca gwarantującego bilety do Tokio stracili ponad 40 punktów. Indywidualnie Michał Siess jest najwyżej w rankingu z Polaków, obecnie jego strata do miejsca gwarantującego występ w Japonii wynosi 36 punktów i jest w zasadzie niemożliwa do odrobienia. Szpadziści szanse na kwalifikację drużynową zaprzepaścili całkowicie w Vancouver, gdzie zajęli miejsce poza czołową szesnastką. Indywidualnie przez moment blisko kwalifikacji był Radosław Zawrotniak jednak kolejne słabsze występy i sukcesy bezpośrednich rywali w walce o przepustkę sprawiły, że spadł on w rankingu i jego strata na dziś wygląda na trudną do odrobienia.

 

Wygląda więc na to, że poza szpadzistkami nikt z Polaków nie wywalczy kwalifikacji z rankingu olimpijskiego, pozostanie naszym szermierzom europejski turniej kwalifikacyjny, ale tam o awans też nie będzie łatwo.

 

Skoki na trampolinie

W lutym rozpoczęła się tegoroczna seria zawodów Pucharu Świata w skokach na trampolinie, podczas których gimnastycy z całego świata mieli możliwość przybliżenia się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Od lutego 2019 roku do kwietnia bieżącego roku odbędzie się łącznie sześć Pucharów Świata. Olimpijski awans uzyska pięciu najlepszych gimnastyków i cztery gimnastyczki. W Pucharze Świata odbywającym się w dniach 15-16 lutego udział brali reprezentanci Polski, Łukasz Jaworski i Artur Zakrzewski. Niestety zarówno w skokach indywidualnych, jak i synchronicznych Polacy zajęli bardzo odległe miejsca. Na ten moment nasz kraj pozostaje bez olimpijskiego awansu do Tokio.

 

Taekwondo

 

W ostatnich tygodniach o kwalifikacje walczyli taekwondziści z Afryki, Oceanii i Ameryk. Na Europę kolej przyjdzie w kwietniu. Miejmy nadzieję.

 

Tenis

 

Rywalizacja w tenisie została zawieszona na minimum sześć tygodni. Tymczasem spokojny o udział w igrzyskach może być raczej 29. w rankingu Hubert Hurkacz. Spadają niestety szanse Kamila Majchrzaka, który jest 108. W deblu bez większych zmian – tylko Łukasz Kubot awansuje.

 

U kobiet na dobrych pozycjach w kontekście awansu są Magda Linette i Iga Świątek. Jeśli nie wydarzy się nic złego mogą być spokojne o wyjazd do Tokio. Wizja kwalifikacji w deblu oddala się niestety od Alicji Rosolskiej.

 

Wspinaczka sportowa

 

W przyszłym tygodniu w Moskwie miały się odbyć mistrzostwa Europy, będące ostatnią dla Biało-Czerwonych szansą na olimpijską kwalifikację. Niestety z powodu epidemii przełożone zostały na czerwiec.

 

Zapasy

Podobnie jak w poprzednich miesiącach, tak i w lutym, nie odbyły się żadne zawody kwalifikacyjne do igrzysk. Te powinny odbyć się w marcu w Budapeszcie (europejski) i w kwietniu w Sofii (światowy). W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa nie wiadomo czy dojdą jednak one do skutku. Na dzień dzisiejszy wszystko wskazuje jednak na to, że w stolicy Węgier zostaną rozdane kolejne olimpijskie przepustki. W tej chwili mamy cztery kwalifikacje dla kraju wywalczone przez Tadeusza Michalika (-97 kg) oraz Roksanę Zasiny (53 kg) i Jowity Wrzesień (57 kg) oraz Kamila Rybickiego (74 kg, styl wolny), który skorzystał na dyskwalifikacji za doping Zelimkhana Khadjieva z Francji.

 

Żeglarstwo

 

W żeglarstwie w ostatnim okresie Polacy nie zdobyli nowej kwalifikacji na igrzyska, ale walczyli w wewnętrznych kwalifikacjach. Polski Związek Żeglarski oficjalnie zatwierdził nominację na igrzyska w Tokio załogi Aleksandra Melzacka/Kinga Łoboda w klasie 49erFX. Wewnętrzną klasyfikację w klasach RS:X kobiet i mężczyzn wygrali Zofia Noceti-Klepacka i Piotr Myszka, ale muszą czekać na zatwierdzenie związku. W pozostałych trzech klasach, w których mamy kwalifikację liderują: Magdalena Kwaśna w Laserze Radialu, załoga Łukasz Przybytek/Paweł Kołodziński w 49erze i załoga Agnieszka Skrzypulec/Jolanta Ogar w klasie 470. Ostatnią szansą na wywalczenie kwalifikacji w pozostałych klasach miały być zawody Pucharu Świata w Genui, ale w związku z koronawirusem zostały one odwołane. Nie podjęto jeszcze decyzji, kiedy i gdzie odbędą się regaty kwalifikacyjne.