Biegi narciarskie – PŚ: pojedynek Bolszunowa z Kruegerem na Holmenkollen

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 08.03.2020, 14:06

Wyrównaną walkę o zwycięstwo w prestiżowym maratonie na wzgórzu Holmenkollen stoczyli Simen Hegstad Krueger i Aleksander Bolszunow. Na finiszu minimalnie szybszy był lider Pucharu Świata. Polacy nie startowali.

 

Po wczorajszym sensacyjnym zwycięstwie Fridy Karlsson nad Therese Johaug dziś na Holmenkollen norwescy biegacze mieli coś do udowodnienia. W najdłuższym i najbardziej prestiżowym biegu sezonu – maratonie na dystanie 50 km klasykiem w Oslo – reprezentanci gospodarzy od początku dużą grupą przebili się na czołowe pozycje, zmieniając się na prowadzeniu. Po pokonaniu 20 km utworzyła się 19-osobowa grupa liderów, w której ponad połowę stawki stanowili Norwegowie. Ramię w ramię z zawodnikami z Kraju Fiordów biegli m.in. Rosjanin Aleksander Bolszunow, Fin Iivo Niskanen, Szwed Jens Burman i Szwajcar Dario Cologna.

 

Najciekawsze rzeczy zaczęły się dziać na trasie na 5 km przed metą. Wówczas tempo zdecydowanie podkręcił Hans Christer Holund, a jego śladem ruszyło dziewięciu biegaczy. Dość niespodziewanie z walki o podium odpadł jeden z głównych faworytów rywalizacji – mistrz olimpijski z Pjongczangu Iivo Niskanen. Miejsca w czołówce utrzymali Bolszunow, Cologna i Burman oraz siedmiu Norwegów. Kolejny atak – na 3 km przed finiszem – przeprowadził Simen Hegstad Krueger. Tym razem za plecami zawodnika gospodarzy utrzymał się jedynie lider Pucharu Świata. Rosjanin i Norweg szybko uciekli rywalom na kilkanaście sekund i stało się jasne, że między sobą stoczą walkę o zwycięstwo. Po niezwykle zaciętej rywalizacji na finiszu minimalnie szybszy okazał się Aleksander Bolszunow. Tym samym Rosjanin drugi raz z rzędu zwyciężył na Holenkollen. Krueger musiał zadowolić się drugą lokatą.

 

Trzecie miejsce – również po walce na ostatnich metrach – przypadło Emilowi Iversenowi. Poza podium dwaj kolejni reprezentanci Norwegii: Eirik Sverdrup Augdal i Hans Christer Holund oraz doświadczony Dario Cologna. W czołowej „10-tce” bieg ukończyli także Sjur Roethe, Jens Burman, Martin Laoewstroem Nyenget i Dirik Toenseth. Iivo Niskanen był dopiero 16.

 

50 km stylem klasycznym mężczyzn
1. Aleksander Bolszunow, Rosja 2:08:05.3
2. Simen Hegstad Krueger, Norwegia +0.9
3. Emil Iversen, Norwegia +19.5
4. Eirik Sverdrup Augdal, Norwegia +20.3
5. Hans Christer Holund, Norwegia +20.8
6. Dario Cologna, Szwajcaria +21.3

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.