Biegi narciarskie - PŚ: sensacyjna porażka Johaug na Holmenkollen!

30, a w zasadzie 31 kilometrów miała trasa dzisiejszego biegu kobiet stylem klasycznym rozgrywanym w ramach Pucharu Świata w norweskim Oslo. Murowaną faworytką była oczywiście Therese Johaug, Norweżka musiała przełknąć jednak gorycz porażki z rąk młodziutkiej Fridy Karlsson. 

 

Karlsson, urodzona w roku 1999 mogłaby startować w kończących się dziś Mistrzostwach Świata Młodzieżowców, jednak zawodniczka ma już na swoim koncie m.in. medale światowego czempionatu w kategorii seniorów, sztab szwedzkiej kadry uznał zatem, że lepiej będzie sprawdzić ją w rywalizacji ze starszymi koleżankami. Zamiast niej na młodzieżowej imprezie krążki zdobywały Emma Ribom czy Ebba Andersson (ta druga znalazła się dziś na starcie).

 

Bardzo pewna swoich sił od startu czuła się Therese Johaug. Niekwestionowana liderka Pucharu Świata szybko, bo już po czterech kilometrach zaczęła odjeżdżać rywalkom. Od tego momentu zaczęło się stopniowe budowanie przewagi nad resztą stawki, nikt bowiem nie kwapił się z pościgiem za nią. Po 10 kilometrach od startu grupa biegnąca za liderką liczyła 19 zawodniczek i miała do niej już ponad 30 sekund straty. 

 

W połowie dystansu Szwedki jako jedyne w stawce zdecydowały się na zmianę nart i jak się później okazało, był to strzał w "dziesiątkę". W tamtej chwili Johaug miała już ponad 40 sekund nad resztą i nic nie wskazywało na to, żeby ktoś miał pokrzyżować jej w sobotę szyki.

 

Pościg za liderką rozpoczął się na 22 kilometrze, kiedy strata głównej grupy wynosiła już ponad 50 sekund. Swoich sił spróbowały Szwedki: Frida Karlsson oraz Ebba Andersson. Z każdym kolejnym punktem pomiarowym młode zawodniczki niwelowały coraz więcej sekund z przewagi, jaką liderująca Norweżka mozolnie budowała przez większość dystansu. Na nieco ponad 2 kilometry przed metą Karlsson miała już tylko 16 sekund straty do Johaug, jej pościg musiał jednak odbywać się już samotnie, bo tempa nie wytrzymała Andersson. Po 30 kilometrach Karlsson dogoniła Johaug, a finisz załatwiła już na swoją korzyść, notując pierwsze w karierze zwycięstwo w Pucharze Świata na ziemi największych rywali w najważniejszym biegu sezonu. Trzecia końcową linię niezagrożona przekroczyła Ebba Andersson, czwarta była kolejna Szwedka Charlotte Kalla. Słabo w biegu poradziły sobie Norweżki, z których poza drugą Johaug żadna nie znalazła się w pierwszej dziesiątce. Therese Johaug, dzięki drugiej lokacie na mecie zapewniła sobie triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w tym sezonie.

 

Puchar Świata, bieg na 31 kilometrów kobiet:

 

1. Frida Karlsson (Szwecja) 1:22:19.1,
2. Therese Johaug (Norwegia) 1:22:20.3,
3. Ebba Andersson (Szwecja) 1:22:40.0,
4. Charlotte Kalla (Szwecja) 1:22:59.6,
5. Natalia Nepryaeva (Rosja) 1:23:02.2,
6. Katharina Hennig (Niemcy) 1:23:03.0.