141 dni do Tokio: kuriozalne testy olimpijskie

Nie tylko bez udziału publiczności, ale też… sportowców odbędą się olimpijskie testy areny do wspinaczki górskiej w Tokio. Organizatorzy zadecydowali, że po ścianach, na których rozdane mają zostać medale igrzysk, będą wspinać się jedynie oficjele.

 

Urzędnicy nie będą oczywiście przypadkowymi osobami. Wielu z nich to doświadczeni wspinacze pracujący dla federacji narodowych. Organizatorzy mimo wielu kontrowersji twierdzą, że personel wspinający pozwoli na przetestowanie i ocenę gotowości operacyjnej miejsca zawodów. Przez następne dwa dni na kompleksie Aomi Urban Sports Park oficjele sprawdzą więc bezpieczeństwo i standardy olimpijskich ścian wspinaczkowych, na których w pierwszych dniach sierpnia rozdane mają zostać dwa komplety medali.

 

Wspinaczka sportowa nie jest ewenementem w takim sposobie testowania aren. Wcześniej w podobny sposób przeprowadzono sprawdziany w siedmioosobowym rugby, rugby na wózkach inwalidzkich czy bocci.

 

Przypomnijmy, że takie działania mają związek z epidemią koronawirusa. Od momentu wybuchu epidemii w chińskim mieście Wuhan, odwołano wiele sportowych imprez na terenie całej Azji od Halowych Mistrzostw Świata w lekkoatletyce (Nankin) poczynając, na Mistrzostwach Świata w shortracku (Seul) kończąc.

 

W samej Japonii odnotowano do tej pory ponad 350 przypadków zarażeń, w tym sześć śmiertelnych. Przed kilkoma dniami Międzynarodowy Komitet Olimpijski potwierdził jednak swoje zobowiązanie do organizacji igrzysk w pierwotnym terminie (24 lipca-9 sierpnia). Prezydent Thomas Bach powiedział, że pozostaje pewny organizacyjnego sukcesu imprezy w Tokio.