Kolarstwo torowe - MŚ: brązowy medal Pikulik!

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 28.02.2020, 21:43

Daria Pikulik znakomicie zaprezentowała się podczas mistrzostw świata w Berlinie. Polka zdobyła brązowy medal w omnium. Blisko medalu był również Wojciech Pszczolarski, ale ostatecznie był czwarty w wyścigu punktowym.

 

Liczyliśmy na dobry start Darii Pikulik w omnium i się nie przeliczyliśmy. Polka obiecująco zaczęła ściganie od szóstego miejsca w scratchu, który wygrała Japonka Yumi Kajihara. W tym wyścigu miała miejsce duża kraksa, w której ucierpiało kilka faworytek. W drugiej konkurencji Pikulik znów zajęła szóste miejsce i przesunęła się na drugą pozycję w generalce. Wyścig eliminacyjny Polka zakończyła na ósmym miejscu i spadła na czwarte miejsce. W wyścigu tempo najlepsza była Białorusinka Tatsiana Szarakowa, a eliminacyjny padł łupem Holenderki Kirsten Wild. Nasza zawodniczka świetnie zaprezentowała się w wyścigu punktowym. Dużo sił zachowała sobie na ostatnie okrążenia, punktowała na trzech finiszach i wskoczyła na trzecie miejsce, zdobywając brązowy medal. Z dużą przewagą nad rywalkami triumfowała Japonka Yumi Kajihara. Drugie miejsce zajęła Włoszka Letizia Paternoster.

 

Pechowo zakończył się dla Wojciecha Pszczolarskiego wyścig punktowy mężczyzn. Polak przez cały dystans jechał bardzo aktywnie, zdobył dużo punktów na finiszach (12) i do tego nadrobił jedno okrążenie. Przed ostatnim finiszem zajmował drugie miejsce, ale niestety spadł na czwarte i skończył start bez medalu. Po złoty medal sięgnął Nowozelandczyk Corbin Strong, który jako jedyny nadrobił dwa okrążenia. Na drugim stopniu podium stanął Sebastian Mora Vedri, a podium uzupełnił Holender Roy Eefting.

 

Trzeciego dnia rywalizacji widzowie znów mogli podziwiać pobicie rekordu świata. Tym razem dokonał tego Włoch Filippo Ganna w wyścigu na 4 km. Ganna poprawił swój własny rezultat i wyśrubował go do 4:01.934, który dał mu zwycięstwo w eliminacjach. W finale mierzył się z Ashtonem Lambiem ze Stanów Zjednoczonych. Włoch nie uzyskał już tak znakomitego wyniku, ale pokonał Amerykanina o ponad cztery sekundy. Pojedynek o trzecie miejsce wygrał Francuz Corentin Ermenault, który okazał się lepszy od Włocha Jonathana Milana. W tej konkurencji startował Wojciech Ziółkowski, który 4 km pokonał w czasie 4:21.462 i zajął 16. miejsce.

 

Decydujące pojedynki toczyły również najlepsze sprinterki. Najpierw w półfinałach Niemka Emma Hinze rozprawiła się w dwóch biegach z Wai Sze Lee z Hongkongu. Trzech wyścigów do pokonania Kanadyjki Kelsey Mitchell potrzebowała Rosjanka Anastazja Wojnowa. W pojedynku o brąz Wai Sze Lee bez problemów pokonała Kanadyjkę Mitchell. Emma Hinze była nie do zatrzymania i w finale dość łatwo poradziła sobie z Anastazją Wojnową.

 

W eliminacjach wyścigu na 1 km mężczyzn najlepszy był Francuz Quentin Lafargue (59.324). W starciu finałowej ósemki Lafargue musiał uznać wyższość Holendra Sama Ligtlee, któremu złoto dał rezultat 59.495. Lafargue pojechał w czasie 59.749, co dało mu srebro. Brąz wywalczył drugi z Francuzów Michael D'Almeida (1:00.103). Na siłach po wczorajszej kraksie nie czuł się Krzysztof Maksel i nie przystąpił do rywalizacji.

 

Wyniki:

Omnium kobiet:

1. Yumi Kajihara (Japonia)

2. Letizia Paternoster (Włochy)

3. Daria Pikulik

4. Maria Martins (Portugalia)

 

Wyścig punktowy mężczyzn:

1. Corbin Strong (Nowa Zelandia)

2. Sebastian Mora Vedri (Hiszpania)

3. Roy Eefting (Holandia)

4. Wojciech Pszczolarski

 

Wyścig na 4 km mężczyzn:

1. Filippo Ganna (Włochy)

2. Ashton Lambie (USA)

3. Corentin Ermenault (Francja)

4. Jonathan Milan (Włochy)

...

16. Wojciech Ziółkowski

 

Sprint kobiet:

1. Emma Hinze (Niemcy)

2. Anastazja Wojnowa (Rosja)

3. Wai Sze Lee (Hongkong)

4. Kelsey Mitchell (Kanada)

 

Wyścig na 1 km mężczyzn:

1. Sam Ligtlee (Holandia)

2. Quentin Lafargue (Francja)

3. Michael D'Almeida (Francja)

4. Vincent de Haitre (Kanada)