Biathlon - MŚ: pewne zwycięstwo Francuzów, Polacy w drugiej 10-tce

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 22.02.2020, 16:04

Reprezentacja Francji ze złotem sztafety mężczyzn podczas Mistrzostw Świata w Anterselvie. Ekipa „Trójkolorowych” od początku do końca plasowała się w czołówce i pokonała słabiej spisującą się reprezentację Norwegii oraz Niemców. Polacy zajęli 16. lokatę.

 

Jeszcze dobrze nie ochłonęliśmy po wielkich emocjach związanych z kobiecą sztafetą, a już trzeba było przygotowywać się do sztafety męskiej. W niej nie liczyliśmy na tak dobre wyniki Polaków, gdyż o medal mieli walczyć inni – do głównych faworytów należeli Norwegowie, Francuzi i Niemcy. Faktem jednak jest, że start sztafety z numerem 16 – Andrzeja Nędzy-Kubińca, Grzegirza Guzika, Łukasza Szczurka i Marcina Szwajnosa bardzo nas ciekawił, zważając na to, że poprzednie starty w Anterselvie pokazały, że nasi zawodnicy szczyt formy przygotowali na najważniejszą imprezę.

 

Dziesięć sztafet na pierwszej próbie na strzelnicy nie zaliczyło żadnego błędu. Wśród nich była pierwsza trójka Emilien Jacquelin z Francji, Vegard Sjaestad Christiansen z Norwegii oraz Erik Lesser. Mimo jednego dobieranego naboju dobrze wyglądała też sytuacja Andrzeja Nędzy-Kubińca, który spudłował tylko raz. Druga wizyta pierwszej zmiany na strzelnicy była najlepsza dla Niemców. Lesser ponownie nie spudłował, za to tylko cztery naboje w ośmiu strzałach w tarczy umieścił Christiansen i Norweg przez to, że musiał biegać karną rundę miał aż 40 sekund straty do Niemców. Andrzej Nędza-Kubiniec strzelał trochę słabiej, niż wcześniej, ale nawet po dwóch pudłach wybiegał na 8. miejscu, a zmianę Grzegorzowi Guzikowi oddał na 13. lokacie.

 

Na zmianie prowadzili Niemcy, u których na zmianę wyruszał Philipp Horn, przed Francją (Martin Fourcade) i Włochami (Thomas Bormolini). Ta zmiana była popisem Francuzów i Niemców, którzy ugruntowali swoją pozycję na czele stawki zdecydowanie odstawiając resztę. Martin Fourcade oba strzelania zaliczył na czysto, przy czym jego niemiecki rywal dobierał raz na drugim strzelaniu, ale w strefie zmian między drugą a trzecią zmianą obie sztafety dzieliło 0,6 sekundy. Sporo stracił do najsilniejszej dwójki Thomas Bormolini, w efekcie czego na 3. lokacie plasowali się biegnący w fantastycznym tempie Norwegowie, a konkretnie Johanes Dale. Niech o ich sile w tym elemencie świadczy fakt, że po dwóch zmianach mieli już oni na koncie jedną karną rundę i sześć dobieranych nabojów. Jak poszło Grzegorzowi Guzikowi? Na każdym swoim strzelaniu Polak dobierał dwa naboje i z Łukaszem Szczurkiem zmieniał się na 16. miejscu, przy czym do wyprzedzających Czechów nasz reprezentant tracił aż 42 skekundy.

 

Trzecia zmiana u głównych rywali do złota przebiegała według scenariusza rywalizacji Arnda Peiffera i Simona Desthieux. Obaj panowie na pierwszym strzelaniu byli bezbłędni, a na drugim pomylili się po jednym razie. Wybiegając z drugiego strzelania obu zawodników dzieliło 0,7 sekundy. Bardzo daleko za czołówką biegły pozostałe drużyny. Ponad minutę straty mieli Norwegowie i Słowacy. Jak poszło Polakom? Łukasz Szczurek na pierwszej zmianie pudłował raz, na drugim zanotował takie samo osiągnięcie i Biało-Czerwoni plasowali się na 16. miejscu.

 

Pasjonująco zapowiadała się walka o złoto między Quentinem Fillionem Maillet i Benediktem Dollem. Tuż przed zmianą Peiffer odstawił jednak Simona Desthieux i wyglądało na to, że kolega ułatwił Dollowi zadanie. Ten jednak nie do końca to wykorzystał. Obyło się bez karnej rundy, ale trzy dobierania sprawiły, że szybciej swoją wizytę na strzelnicy zakończył Quentin Fillion Maillet, choć obaj panowie byli blisko siebie. Ostatnie strzelanie było nerwowe dla wszystkich. Francuz poradził sobie jednak najlepiej – dobierał tylko dwukrotnie, podczas gdy Doll musiał biegać karną rundę. Na tym skorzystali Norwegowie. Bardzo szybko (z jednym dobieraniem) strzelał Johannes Boe i wybiegł tuż za Niemcem, z dużą szansą na srebro. Ostatecznie, Francuzi wygrali z pokaźną przewagą 21,5 sekundy nad Norwegami. Niemcy stracili 36,2 sekundy. Bardzo dobrze na ostatniej zmianie spisał się Marcin Szwajnos, który dobierał tylko dwukrotnie na pierwszym strzelaniu. Nasza kadra zawody ukończyła na 16. miejscu ze stratą 4:36,7.

 

Wyniki:

 

1. Francja - 1:12:35,9
2. Norwegia +21,5
3. Niemcy +36,2
=====================================
16. Polska +4:36,7

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.