Biathlon - MŚ: Fourcade ze złotem w biegu indywidualnym!

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 19.02.2020, 16:13

Martin Fourcade wygrał bieg indywidualny mężczyzn w ramach biathlonowych Mistrzostw Świata, które odbywają się w Anterselvie. Francuz na strzelnicy popełnił tylko jeden błąd i wyprzedził Johannesa Boe oraz niespodziewanego brązowego medalistę – Dominica Landertingera.

 

Męskie starty na Mistrzostwach Świata w biathlonie, które odbywają się w Anterselvie przyniosły nam dużo pozytywnego zaskoczenia, związanego ze świetną formą Grzegorza Guzika. Polak w sprincie zajął 24. miejsce, podczas gdy w starcie pościgowym uplasował się tylko dziewięć miejsc niżej. W tej sytuacji pojawił się dość spory cień szansy nawet na awans do ze startu wspólnego, który zamyka mistrzostwa. Do tego był jednak potrzebny dobry start w środowym biegu indywidualnym, na którego starcie – obok Guzika (numer 11) pojawili się Łukasz Szczurek (numer 28) i Andrzej Nędza Kubiniec (numer 60).

 

Początek rywalizacji w środę był bardzo udany dla strzelców. Większość zawodników nie pudłowała, co stawiało ich w dobrej pozycji wyjściowej. My czekaliśmy na Grzegorza Guzika i też się nie rozczarowaliśmy. Polak strzelał pewnie i celnie, co dawało mu niewielką stratę do lidera. Cała nadzieja przepadła jednak Polakowi podczas drugiej wizyty na strzelnicy, kiedy to trafił celnie tylko dwa razy i spadł daleko za czołówkę. Trzecie strzelanie przyniosło mu jedno pudło, ale czwarte znowu było bezbłędne. To wskazywało na to, że cztery karne minuty nie dadzą dziś dobrego wyniku. Długo mieliśmy nadzieję na dobry wynik Łukasza Szczurka, który zaczął od serii 1+0+0, ale ostatnie strzelanie było brzemienne w skutkach i po dwóch pudłach szanse na dobry wynik też zostały zaprzepaszczone. Nieźle spisał się dziś Andrzej Nędza-Kubiniec, który tylko na drugim strzelaniu zaliczył dwa pudła, a reszta wizyt była bezbłędna. Polaków dzieliły dziś od siebie dwa miejsca. Łukasz Szczurek był 37., Andrzej Nędza-Kubiniec uplasował się na 39. miejscu, a Grzegorz Guzik był 41. 

 

O medale walczyli dziś inni biathloniści. Pierwszy akces do medalu zgłosił Dominic Landertinger, który przez trzy pierwsze strzelania był bezbłędny, ale na ostatniej próbie zaliczył jedno pudło dotarł do mety z czasem 51:05,2. Długo zapowiadało się, że bezdyskusyjne złoto zgarnie Martin Fourcade. Utytułowany Francuz biegł znakomicie, wystrzelał 19 celnych prób i na ostatniej… pomylił się. Przybiegł do mety na pierwszym miejscu z czasem 49:43,1, ale musiał czekać na to, jak spiszą się inni – w tym jego najgroźniejszy rywal Johannes Boe. Norweg popełnił pudło na pierwszym strzelaniu, potem miał dwa zera i wszystko rozstrzygało się na ostatniej strzelnicy. Tam jedno pudło lidera generalnej klasyfikacji Pucharu Świata przesądziło o tym, że nie zdobędzie on złota. Wygrał Fourcade, przed Boe i sensacyjnym Dominiciem Landentingerem.

 

Wyniki:

 

1. Martin Fourcade - Francja - 49:43,1
2. Johannes Boe - Norwegia +57,0
3. Dominic Landertinger - Austria +1:22,1
======================================================
37. Łukasz Szczurek - Polska +5:35,0
39. Andrzej Nędza-Kubiniec - Polska +5:59,7
41. Grzegorz Guzik - Polska +6:11,5

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.