Bobsleje - PŚ: Kibermanis i Mikins wygrywają na własnym torze

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 15.02.2020, 20:11

Łotysze Oskars Kibermains i Matiss Mikins okazali się najlepsi w przedostatnich w sezonie zawodach Pucharu Świata w bobslejowych dwójkach, które rozegrane zostały w Siguldzie. Kryształową Kulę zapewnił sobie natomiast Francesco Friedrich.

 

W Siguldzie zaplanowano ściganie bobslejowych męskich dwójek dwukrotnie - dziś zawodnicy rywalizowali o punkty Pucharu Świata, jutro oprócz tego powalczą o medale Mistrzostw Europy. Przed zawodami na Łotwie w klasyfikacji pucharowej prowadził Niemiec Francesco Friedrich z bardzo dużą przewagą na Kanadyjczykiem Justinem Krippsem i Łotyszem Oskarsem Kibermanisem. Dziś ta różnica się nieco zmniejszyła, ale Niemiec odbierze Kryształową Kulę.

 

Po pierwszym ślizgu Friedrich wraz z Martinem Grothkoppem byli na prowadzeniu, wyprzedzając Kibermanisa i Mikinsa o 1 setną sekundy. Na trzecim miejscu plasowali się dość niespodziewanie Szwajcarzy Simon Friedli i Gregory Jones, tracąc do liderów 0.15 sek. Na kolejnych miejscach pierwszy przejazd ukończyli Koreańczycy Yunjing Won i Kim Jinsu oraz Justin Kripps i Benjamin Coackwell. Na szóstej lokacie plasowali się mistrzowie świata juniorów, Rosjanie Rostislav Gaitiukevich i Roman Koshelev.

 

Drugi ślizg miał mocno zaskakujący przebieg. Won i Jinsu oraz Friedli z Jonesem, czyli trzecia i czwarta osada pierwszego przejazdu zaliczyły wywrotki, na szczęście niegroźne, choć efektowne i w efekcie spadły miejsca pod koniec stawki. Skorzystali na tym Kanadyjczycy Justina Krippsa, którzy przesunęli się na trzecie miejsce oraz Rosjanie Gaitiukevicha, którzy wskoczyli tuż za podium. Oskars Melbardis w drugim ślizgu wyprzedził Francesco Friedricha o 0.08 sekundy i wskoczył na pierwsze miejsce w klasyfikacji łącznej. Niemcy pozostali na miejscu drugim.

 

Dla Melbardisa był to szczególny dzień z jeszcze jednego powodu. Otóż odbyła się uroczystość wręczenia mu... brązowego medalu olimpijskiego z igrzysk w Soczi. Przypomnijmy, że Łotysz, jeżdżący wówczas z Daumantsem Dreiskensem zajął piąte miejsce, ale po dyskwalifikacji dwóch osad rosyjskich przyznano mu najniższy stopień podium.

 

Wyniki

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.