164 dni do Tokio: znamy obsadę kobiecych zmagań w koszykówce

  • Data publikacji: 11.02.2020, 20:48

Australia, Belgia, Kanada, Chiny, Francja, Japonia, Korea, Nigeria, Portoryko, Serbia, Hiszpania i USA. Te kraje wystawią kobiece koszykarskie  drużyny do zmagań podczas IO w Tokio.

 

W ostatni weekend rozegrano cztery turnieje kwalifikacyjne, które wyłoniło 10 zespołów, które dołączyły do gospodyń i mistrzyń świata, Amerykanek. W belgijskiej Ostendzie rywalizowały gospodynie, Kanadyjki, Japonki i Szwedki. Tak tak, pewne startu w igrzyskach koszykarki z Japonii zagrały w turnieju kwalifikacyjnym, miało to dla nich głównie znaczenie treningowe. Komplet zwycięstw zapisały na swoim koncie Kanadyjki, dwie wygrane zanotowały Belgijki i to te dwie drużyny zapewniły sobie start w igrzyskach.

 

W Bourges do rozdania były aż trzy bilety do Tokio. W rywalizacji Francuzek, Australijek, Portorykanek i Brazylijek najsłabsze okazały się gospodynie poprzednich igrzysk olimpijskich, co jest pewną niespodzianką. Zadecydował o tym wygrany przez Portoryko po dogrywce mecz z Brazylią. Turniej sędziował między innymi Polak, Dariusz Zapolski.

 

W Belgradzie rozegrano równolegle dwa turnieje. Jeden od początku przypisany Serbkom jako gospodyniom, drugi przeniesiony niedawno z chińskiego Foshan - wiadomo z powodu koronawirusa. W turnieju "europejskim" zagrały też pewne kwalifikacji Amerykanki, które zresztą turniej zdominowały, wygrywając mecze z Serbią i Nigerią na dużym luzie, a Mozambik gromiąc niemiłosiernie (124:49). Gospodynie i Nigeryjki też wysoko pokonały Mozabijki i dzięki temu zagrają w Tokio.

 

W turnieju "azjatyckim" o trzy miejsca rywalizowały Chinki, Hiszpanki, Koreanki i Brytyjki. Zgodnie z przewidywaniami najsłabsze okazały się te ostatnie, choć tanio skóry nie sprzedały. Komplet wygranych zanotowały Chinki, dwie wygrane miały Hiszpanki, jedną jedyną Koreanki.

 

Tak więc w Tokio zagrają: Australia, Belgia, Kanada, Chiny, Francja, Japonia, Korea, Nigeria, Portoryko, Serbia, Hiszpania i USA