Lekkoatletyka – Orlen Cup: świetny bieg płotkarek

  • Dodał: Szymon Frąckiewicz
  • Data publikacji: 11.02.2020, 20:10

Po rekordowym Copernicus Cupie w Toruniu, przyszedł czas na kolejny ważny mityng sezonu halowego na polskiej ziemi. W łódzkiej Atlas Arenie odbył się Orlen Cup. Nie był to tak rekordowy mityng jak ten sobotni, ale padło kilka wartościowych rezultatów, między innymi w wykonaniu Konrada Bukowieckiego i Klaudii Siciarz.

 

Skok o tyczce mężczyzn

Jako pierwsi do walki o znalezienie się na podium wtorkowych zmagań przystąpili tyczkarze. W Łodzi zabrakło Armanda Duplantisa – Szweda, który w Toruniu pobił rekord świata, skacząc aż 6,17 m, ale pojawił się za to aktualny mistrz świata – Amerykanin Sam Kendricks. Na rehabilitację po nieudanym występie w sobotę liczył za to Paweł Wojciechowski. Konkursu nie rozpoczął jednak dobrze. Wysokość 5,30 pokonał dopiero w trzeciej próbie, a 5,45 w drugiej. Z wysokością 5,60 nie miał już na szczęście najmniejszych problemów, dzięki czemu już po trzech wysokościach mógł uznać występ w Łodzi za bardziej udany od tego w Toruniu. Niestety nie znacznie bardziej udanym, bo 5,70 okazało się już dziś dla niego nie do przeskoczenia. Podobnie zresztą jak dla Roberta Sobery. Jedynym, który poradził sobie z tą wysokością był Kendricks. Później w trzeciej próbie zdołał jeszcze przeskoczyć 5,80, ale była to ostatnia wysokość z jaką postanowił się dziś mierzyć.

 

Wyniki:

1. Sam Kendricks (USA) 5,80

2. Paweł Wojciechowski (POL) 5,60

3. Robert Sobera (POL) 5,60

………………………………………………………..

5. Mateusz Jerzy (POL) 5,30

 

Skok wzwyż kobiet

Kolejne do finałowych zmagań przystąpiły specjalistki od skoku w zwyż. W ubiegłym roku w Łodzi w tej konkurencji mierzyli się mężczyźni ale tym razem kibice w Atlas Arenie mogli obserwować ich koleżanki po fachu, w tym Kamilę Lićwinko. Polka bardzo pewnie wygrała rywalizację. Pokonała wysokość 1,93 jako jedyna. Drugie miejsce ex aequo z wynikiem 1,89 zajęły Julija Czumaczenko z Ukrainy i Priscilla Frederick z Antigui i Barbudy.

 

Wyniki:

1. Kamila Lićwinko (POL) 1,93

2. Julija Czumaczenko (UKR) 1,89

2. Priscilla Frederick (ANT) 1,89

4. Wiktoria Miąso (POL) 1,80

4. Paulina Borys (POL) 1,80

4. Claire Orcel (BEL) 1,80

 

Pchnięcie kulą mężczyzn

Ostatnią z konkurencji technicznych rozgrywanych w ramach Orlen Cupu było pchnięcie kulą mężczyzn. Konkurs nie stał na najwyższym poziomie, ale po niepowodzeniu w Toruniu odbudował się Konrad Bukowiecki. Zwyciężył konkurs z wynikiem 21,54. Drugie miejsce zajął Michał Haratyk (20,95), a trzecie Nigeryjczyk Chukwuebuka Enekwechi (20,87). Rekord życiowy pobił Andrzej Gudro, osiągając odległość 19,26.

 

Wyniki:

1. Konrad Bukowiecki (POL) 21,54

2. Michał Haratyk (POL) 20,95

3. Chukwuebuka Enekwechi (NGR) 20,87

……………...………………………………………………...

6. Jakub Szyszkowski (POL) 19,96

7. Andrzej Gudro (POL) 19,26

8. Sebastian Łukszo (POL) 18,49

9. Szymon Mazur (POL) 17,79

 

60 m kobiet

Pierwszym finałem biegowym były zmagania na 60 metrów kobiet. W finale tej konkurencji znalazło się sześć reprezentantek Polski, Ukrainka i Kazaszka. Najszybsza była sprinterka zza wschodniej granicy. Wiktorija Ratnikowa wygrała z czasem 7,32, który jest jej rekordem życiowym. Drugie miejsce zajęła Katarzyna Sokólska (7,39), a trzecie Marika Popowicz-Drapała (7,41). Rekord życiowy dwa razy biła dziś Marlena Gola. W kwalifikacjach uzyskała wynik 7,50, a w finale 7,49.

 

Wyniki:

1. Wiktorija Ratnikowa (UKR) 7,32

2. Katarzyna Sokólska (POL) 7,39

3. Marika Popowicz-Drapała (POL) 7,41

4. Kamila Ciba (POL) 7,42

……………………………………………………………...

6. Magdalena Stefanowicz (POL) 7,47

7. Marlena Gola (POL) 7,49

8. Jagoda Mierzyńska (POL) 7,59

 

60 m mężczyzn

Kilka minut później na bieżni pojawili się mężczyźni. W finale obok takich sław jak Amerykanin Mike Rodgers i Brytyjczyk Richard Kilty pobiegło pięciu Polaków. Z czasem 6,66 bieg wygrał Kilty. O tysięczne sekundy wyprzedził Rodgersa, który swoją drogą miał wiele szczęścia, że w ogóle pobiegł w finale, bo półfinał nie poszedł po jego myśli. Pierwszą trójkę uzupełnił Przemysław Słowikowski z czasem 6,69. W półfinale kilku Biało-Czerwonych pobiło swoje rekordy życiowe. Od teraz 6,73 wynosi życiowy wynik Karola Kwiatkowskiego, 6,76 Mateusza Górnego, 6,81 Adama Balcerka, a 6,85 Eryka Hampela.

 

Wyniki:

1. Richard Kilty (GBR) 6,66 (.652)

2. Mike Rodgers (USA) 6,66 (.657)

3. Przemysław Słowikowski (POL) 6,69

4. Remigiusz Olszewski (POL) 6,71

……………………………………………………………..

6. Dominik Kopeć (POL) 6,73

7. Karol Kwiatkowski (POL) 6,77

8. Mateusz Górny (POL) 6,78

 

60 m ppł mężczyzn

Tu również w finale wystąpiło pięciu Polaków. Liczyliśmy na dobry wynik Damiana Czykiera i raczej się nie zawiedliśmy. Czas 7,58 dał mu drugie miejsce. O 0,01 sekundy szybszy był Valdo Szucs z Węgier, bijąc swój rekord życiowy. Podium uzupełnił Milan Trajkovic z Cypru (7,67). W kwalifikacjach rekord życiowy pobił Michał Sierocki uzyskując czas 7,99.

 

Wyniki:

1. Valdo Szucs (HUN) 7,57

2. Damian Czykier (POL) 7,58

3. Milan Trajkovic (CYP) 7,67

………………………………………………...

5. Artur Noga (POL) 7,77

6. Dawid Żebrowski (POL) 7,81

7. Kacper Schubert (POL) 7,88

8. Dominik Staśkiewicz (POL) 7,92

 

60 m ppł kobiet

Zawody zamknęły płotkarki. W biegu finałowym, obok między innymi Evonne Britton z USA, wystąpiły trzy Polki. Dwie z nich ze świetnymi wynikami były najszybsze. Z czasem 8,04 wygrała Klaudia Siciarz, a tylko o 0,01 sekundy wolniejsza była Pia Skrzyszowska. Dla tej drugiej był to (już drugi w ten wtorek) rekord życiowy. Podium uzupełniła Britton z wynikiem 8,06. Najszybciej w karierze pobiegła też (również po raz drugi tego dnia) Klaudia Wojtunik, osiągając czas 8,25. W półfinale swój najlepszy wynik (8,47) świętowała też Monika Kiepura.

 

Wyniki:

1. Klaudia Siciarz (POL) 8,04

2. Pia Skrzyszowska (POL) 8,05

3. Evonne Britton (USA) 8,06

…………………………………………………..

6. Klaudia Wojtunik (POL) 8,25

Szymon Frąckiewicz

Miłośnik sportu i muzyki alternatywnej. Pasjonat geografii.