Zapasy - ME: tylko Kareciński walczy dalej

W poniedziałek rozpoczęły się Mistrzostwa Europy seniorów w zapasach. W Rzymie występuje liczna 24-osobowa reprezentacja biało - czerwonych. Pierwszego dnia mistrzostw najlepiej spisał się Dawid Kareciński, który wystąpi we wtorkowych repasażach.

Nie był to specjalnie udany początek dla polskich zapaśników specjalizujących się w stylu klasycznym. Z czwórki biało - czerwonych szanse na medal zachował jedynie Dawid Kareciński (-63 kg). Zawodnik WKS Śląsk Wrocław w 1/8 finału bardzo pewnie pokonał 9-0 Greka Christosa Theodorakisa, ale w ćwierćfinale uległ Białorusinowi Maksimowi Nehodzie 2-0. Dzięki temu, że reprezentant naszych wschodnich sąsiadów awansował do finału, Kareciński dostanie szansę powalczenia o brąz we wtorkowych repasażach.

Na 1/8 finału rywalizację zakończyła pozostała trójka naszych klasyków: Edgar Babayan (-77 kg), Aleksander Kułynycz (-87 kg) oraz Rafał Krajewski (-130 kg). Dwaj pierwsi zmagania rozpoczęli od kwalifikacji. Babayan wygrał 14-6 z Chorwatem Pavlem Puklavecem, a Kułynycz wygrał z rodakiem Puklaveca, Vjekoslava Luburica. Niestety następne pojedynki obu Polaków były ostatnimi na tych mistrzostwach. Pogromcą Babayana okazał się Rosjanin Islam Opiev, a Kułynycza z turnieju wyeliminował Azer Islam Abbasov.

Krajewski z kolei przegrał swój pierwszy pojedynek na ME. Lepszy okazał się w 1/8 finału Fin Arvi Savolainen.