170 dni do Tokio: chód sportowy kobiet na 50 km jeszcze nie teraz

  • Data publikacji: 05.02.2020, 17:23

Nie będzie chodu sportowego kobiet na 50 km podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Apelacja do Międzynarodowego Trybunału Sportu w Lozannie zostało odrzucone z przyczyn formalnych.

 

Grupa ośmiu kobiet, na czele z mistrzynią świata z 2017 roku Ines Henriques pozwało organizację World Athletics oraz Międzynarodowy Komitet Olimpijski do najwyższej intencji w światowym sporcie - CAS. Grupa ta domagała się dodania chodu sportowego kobiet na dystansie 50 km. Apelacja została w tej sprawie złożona pierwotnie w kwietniu przy wsparciu prawnika Paula F. DeMeestera, który oskarżył IAAF o dyskryminację kobiet.

 

Została ona odrzucona przez Międzynarodowy Sąd Arbitrażowy w Lozannie. Panel CAS jak poinformował w komunikacie "nie jest właściwym organem do orzekania w tego typu sprawach" i "Z tego powodu procedury arbitrażowe zostały zakończone".

 

Wcześniej World Athletics uznała, że chód sportowy kobiet na tym dystansie nie ma głębi i jakości, by uznać za zasadny status olimpijski. Do tej pory dwukrotnie odbyły się MŚ w tej konkurencji. W 2017 roku wystartowało w niej siedem zawodniczek, a dwa lata później 23 lekkoatletki. Tytuł zdobyła Chinka Liang Rui.

 

źródło: insidethegames.biz