Piłka ręczna - ME: Słowenia uzupełnia grono półfinalistów

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 22.01.2020, 22:00

Zakończyła się druga faza grupowa mistrzostw Europy w piłce ręcznej. Oprócz Norwegii, Hiszpanii i Chorwacji do półfinału awansowała także Słowenia.

 

Grupa I

Już wcześniej było wiadomo, że z grupy pierwszej do strefy medalowej wejdą Hiszpania i Chorwacja. Na początek ostatniego dnia drugiej fazy grupowej wyjaśniło się, kto zajmie pierwsze, a kto drugie miejsce. Jak można było się spodziewać, początek meczu był wyrównany. Dopiero po 20 minutach Chorwaci wyszli na prowadzenie 8:6 i była to pierwsza dwubramkowa różnica w tym meczu. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego odrobiła stratę i do przerwy prowadziła nawet 12:11. Na początku drugiej części gry podopieczni Lino Cerwara mieli problemy ze zdobywaniem bramek. Sytuację tę wykorzystali Hiszpanie, którzy wyszli na kilkubramkowe prowadzenie. Wydawało się, że kwestia zwycięstwa jest przesądzona. W 48. minucie było 21:16 dla Hiszpanii, ale ponad 10 minut to Chorwacja prowadziła 22:21. Ostatecznie po bramce z karnego Aleixa Gomeza mecz został się remisem 22:22. Aż 10 bramek rzucił Igor Karacić. Pierwsze miejsce w grupie zajęli reprezentanci Hiszpanii, którzy mają lepszy bilans bramkowy od Chorwacji.

Remisem udział w mistrzostwach zakończyli Białorusini i Austriacy. Dzisiejsze spotkanie w Wiedniu było wyrównane, a kibice obejrzeli dużą liczbę bramek. Na półtorej minuty przed końcem Białoruś prowadziła 36:34, ale współgospodarze turnieju doprowadzili do remisu. W samej końcówce gola na 36:36 rzucił Mykola Bilyk. Było to jego siódme trafienie w meczu i 46. w mistrzostwach. O jedną bramkę więcej na turnieju zdobył Mikita Wailupau. Reprezentant Białorusi zanotował dzisiaj aż 12 trafień. W trzecim meczu tej grupy Czesi zagrali z Niemcami. Początkowo nasi zachodni sąsiedzi uzyskali kilka bramek przewagi, ale Czesi odrobili straty. W drugiej części meczu lepsi okazali się jednak Niemcy.

Chorwacja - Hiszpania 22:22 (11:12)
Białoruś - Austria 36:36 (19:17)
Czechy - Niemcy 22:26 (10:13)

Grupa II

Zwycięstwem w meczu z Portugalią Węgrzy mogli przedłużyć swoje szanse na walkę o medale. Wczoraj Madziarze stracili ważne punkty w starciu ze Szwecją. Dzisiaj nie poradzili sobie zaś z Portugalczykami. Po 30 minutach drużyna z Półwyspu Iberyjskiego wygrywała 16:14. W drugiej połowie Portugalia powiększała swoją przewagę, a Węgrzy byli bezradni i oddalali się od półfinału. Ostatecznie Portugalczycy wygrali aż 34:26. Ich najskuteczniejszy zawodnik Belone Moreira rzucił 7 bramek. 

Porażka Węgrów oznaczała, że awans do półfinału wywalczyła Słowenia. Stawką spotkania Słoweńców z Norwegami było pierwsze miejsce w grupie. Już po 10 minutach starcia zespół ze Skandynawii miał 4 gole przewagi. Do przerwy Słoweńcy zdołali zniwelować różnicę do jednego trafienia. Norwescy szczypiorniści w drugiej połowie ponownie zbudowali wysoką przewagę i triumfowali 33:30. Po remisie Chorwacji z Hiszpanią, to właśnie Norwegia pozostaje jedynym zespołem na mistrzostwach z kompletem zwycięstw. Christian Berge pozwolił odpocząć swoim liderom, na czele z Sanderem Sagosenem. Szansę dostali inni zawodnicy, w tym Kevin Gulliksen, który zdobył 7 bramek.

Szwedzi sięgnęli po dwa zwycięstwa, kiedy stracili już szansę na awans. Współgospodarze mistrzostw wczoraj wygrali z Węgrami, a dzisiaj ograli Islandczyków. Reprezentanci Szwecji zwyciężyli 32:25. Najwięcej bramek (7) rzucił Andreas Nilsson. Obydwa zespoły nie awansowały do strefy medalowej. W meczu o 5. miejsce z Niemcami zmierzą się Portugalczycy.

Portugalia - Węgry 34:26 (16:14)
Słowenia - Norwegia 30:33 (13:14)
Islandia - Szwecja 25:32 (11:18)

Tabele TUTAJ

Półfinały:

Hiszpania - Słowenia
Norwegia - Chorwacja

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.