Piłka ręczna - ME: Norwegowie trzecim półfinalistą

  • Dodał: P K
  • Data publikacji: 21.01.2020, 19:52

Po zwycięstwie 31:28 nad Islandią Norwegowiie dolączyli do Hiszpanii i Chorwacji w gronie półfinalistów ME 2020. Ostatniego półfinalistę poznamy jutro i będą to Słoweńcy lub Węgrzy.

 

Portugalia - Słowenia 24:29 (15:14)

 

Dla Portugalczyków od razu było wiadome, że jest to mecz ostatniej szansy, jeśli chodzi o awans do półfinałów. Chyba największa niespodzianka turnieju wzięła sobie mocno do serca ten warunek i w pierwszej połowie pokazywała to, czym oczarowała na tym turnieju, czyli szybką i bardzo ofensywną grę, co skutkowało dobrymi wynikami w ataku, ale i słabszą organizacją w defensywie, więc Słoweńcy nie dali rywalom uciec na znaczą różnicę bramkową i do przerwy Portugalia prowadziła, ale tylko 15:14. Jednak mając taką trójkę, jak Blaz Janc, Jure Dolenec i Borut Mackovsek, którzy w sumie zdobyli 19 bramek, można być o wynik spokojnym i tak też postąpili Słoweńcy. Nasz grupowy rywal dał się wystrzelać rywalom, a sam w odpowiednim momencie włączył wyższy bieg i spokojnie odjechał na kilka bramek przewagi. Słoweńcy wygrali 29:24 i mocno przybliżyli się do awansu do półfinału

 

Norwegia - Islandia 31:28 (19:12)

 

Tak naprawdę Sander Sagosen i spółka załatwili ten mecz w osiem minut. Dlaczego? A no dlatego, że w ósmej minucie było już 7:0 dla Norwegii i licznie zgromadzeni w Malmoe fani Wikingów już zaczynali świętwanie awansu ich pupili do półfinału. Świętować zaczęli chyba również i zawodniczy, gdyż w dalszej części spotkania nie podkręcali już tak tempa i pozwolili rywalom minimalnie zmniejszac różnicę, jednak spokojnie kontrolując jej rozmiary w okolicach 3-5 goli. Ostatecznie Norwegia wygrała 31:28 i po tym spotkniu poznaliśmy dwa rozstrzygnięcia - Norwegowie na pewno zagrają o medale, natomiast Islandia traci szanse na awans do półfinałów.

 

Węgry - Szwecja 18:24 (9:10)

 

Rozczarowani swoim występem na ME Szwedzi przystępowali do swojego przed ostatniego występu na imprezie bez większej już presji, natomiast dla Węgrów był to ciekawy mecz, gdyż zwycięstwo jeszcze nie dawało im półfinału, a porażka nie sprawiała, że marzenia o czołowej czwórce prysną, niczym bańka mydlana. i oba zespoły, przynajmniej na początku, postawiły na mocną obronę - po 20 minutach było 5:5, a to o czymś świadczy. I w tej wojnie defensywnej przed przerwą minimalnie lepsi byli gospodarzy, którzy schodzili do szatni z prowadzeniem 10:9. A po zmianie stron tylko potwierdzili swoją przewagę, nadal stojąc bardzo mocno w defensywie, ale przy tym w końcu przełąmując węgierski mur i reglarnie trafiać do siatki - to dało pierwsze zwycięstwo w drugiej faie grupowej. Szwecja pokonała Węgrów 24:18, a ci drudzy, aby awansować do półfinału muszą jutro wygrać z Portugalią oraz liczyć na wygraną Norwegów ze Szwedami.

 

Tabela grupy II:

 

1. Norwegia - 8 pkt
2. Słowenia - 6 pkt
3. Węgry - 4 pkt
4. Portugalia - 2 pkt
5. Islandia - 2 pkt
6. Szwecja - 2 pkt