Biathlon - PŚ: Żuk w pierwszej, Hojnisz-Staręga w drugiej 10-tce

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 15.01.2020, 16:07

Kolejny świetny start Kamili Żuk. Polka zaliczyła jedno pudło podczas sprintu zawodów Pucharu Świata w Rupholding, ale dzięki fenomenalnemu biegowi (5. czas w całej stawce) zajęła 10. miejsce. Dobrze spisała się też 16. Monika Hojnisz-Staręga!

 

Karuzela biathlonowa nie zwalnia tempa. Ledwo w niedzielę zakończył się cykl zawodów w Oberhofie, a już specjaliści od biegania i strzelania przenieśli się do innej niemieckiej miejscowości – Rupholding, w której na kolejne dni zaplanowano sprinty (środa i czwartek), sztafety (piątek i sobota) oraz biegi pościgowe (niedziela). Po ostatnich bardzo dobrych wynikach, liczyliśmy zarówno na Monikę Hojnisz-Staręgę i Kamilę Żuk, które pierwszą okazję do dobrych wyników dostały już w środowym sprincie.

 

Pierwszą, która zaznaczyła swoją obecność dwoma bezbłędnymi wizytami na strzelnicy była Paulina Fialkova, która tym wyczynem zgłosiła swój akces do odegrania w środowym biegu znaczącej roli. Za chwilę jednak podobnym wyczynem popisała się Hanna Oeberg, która znakomicie biegła i Słowaczkę wyprzedziła o 16,8 sekundy. Chwilę po niej na strzelnicy zameldowała się jednak inna Skandynawka – Tiril Eckhoff, która dziś poruszała się jak maszyna – nad Oeberg po drugim strzelaniu miała 18,7 sekundy, nad Fialkovą 35,5 sekundy, co oznaczało, że Norweżkę wyprzedzić dziś każdej zawodniczce będzie piekielnie trudno.

 

Norweżka uzyskała fantastyczny czas 18:55,5, wyprzedzając Oeberg o 29,7 i Fialkovą o 51,2. Tylko równie wybitne strzelanie mogło dziś dać zwycięstwo komuś innemu. Bardzo dobry start zaliczyła Dorothea Wierer, ale na Eckhoff i Oeberg to było trochę za mało. Włoszka wdrapała się na trzeci stopień podium, tracąc do Eckhoff 36,8 sekundy. Kilkanaście minut później tuż za podium zameldowała się Hanna Sola, dla której był to zdecydowanie najlepszy występ w karierze w zawodach Pucharu Świata.

 

Polskie emocje zaczęły się dziś od pierwszej wizyty na strzelnicy Kamili Żuk, która biegła bardzo szybko, ale popełniła najpierw jeden błąd, później była bezbłędna i znowu wyglądało na to, że uplasuje się dość wysoko. Po przybiegnięciu na metę nasza młoda zawodniczka była 8., ostatecznie uplasowała się na znakomitym 10. miejscu. Monika Hojnisz-Staręga zaczęła od bezbłędnego strzelania, ale niestety jej bieg pozostawiał dziś sporo do życzenia, bo nasza zawodniczka po swojej próbie plasowała się dopiero około końca drugiej 10-tki. Jej druga wizyta na strzelnicy również była bezbłędna i wszystko wskazywało na to, że obie Polki będą znowu gdzieś blisko siebie. Ostatecznie nasza zawodniczka zajęła 17. lokatę.

 

Dwie pozostałe Polki spisały się troszkę słabiej. Kinga Zbylut podczas pierwszej wizyty na strzelnicy spudłowała raz, ale za drugim razem dołożyła jeszcze dwie karne rundy i 300 metrów dodatkowego biegu. Magdalena Gwizdoń zaczęła bardzo dobrze. Po pierwszym bezbłędnym strzelaniu była nawet na 36. miejscu, ale jeden błąd podczas drugiej próby spowodował znaczny spadek. Gwizdoń w końcowym rozrachunku zajęła 65. miejsce, Zbylut była 72.

 

1. Tiril Eckhoff - Norwegia - 18:55,5
2. Hanna Oeberg - Szwecja +29,7
3. Dorothea Wierer - Włochy +36,8
===============================
10. Kamila Żuk - Polska +1:09,3
17. Monika Hojnisz-Staręga - Polska +1:26,8
65. Magdalena Gwizdoń - Polska +2:36,1
72. Kinga Zbylut - Polska +2:51,3

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.