Biathlon - PŚ: skandynawskie podium, Polki w drugiej 10-tce

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 12.01.2020, 13:45

Kaisa Makarainen zwyciężyła masowy bieg biathlonowego Pucharu Świata w Oberhofie. Finka wyprzedziła dwie Norweżki- Tiril Eckhoff i Marte Olsbu Roeiseland. Polki znalazły się w drugiej 10-tce zawodów!

 

Dwie Polki na starcie w biegu masowym Pucharu Świata? To nie zdarzało się często, ale miało miejsce w niedzielę. Dzięki świetnemu wynikowi w sprincie, kiedy to zarówno Monika Hojnisz-Staręga, jak i Kamila Żuk zameldowały się w 10-tce, Polki uzyskały do tego prawo i o godzinie 12:45 wystartowały do tej rywalizacji. Z numerem 1 na starcie biegła Włoszka Dorothea Wierer, a także 27 innych zawodniczek. Rywalizacja miała być zajęta i bardzo ciekawa!

 

Tradycyjnie po starcie na czele plasowała się duża grupa zawodniczek. Na drugim kilometrze 20-tka plasowała się ledwie w 10 sekundach i choć nie było w tej grupie Polek, bo nasze zaczęły dość wolno, czekaliśmy na strzelanie. Tam świetnie spisała się Monika Hojnisz-Staręga, wybiegając ze strzelnicy na 8. miejscu. Zdecydowanie gorzej wyglądało to w przypadku Kamili Żuk, która musiała biec dwie karne rundy i dopiero jako 23. wybiegła ze strzelnicy. Na prowadzeniu znajdowała się Tiril Eckhoff, przed Vanessą Hinz i Emmą Lunder. Po pierwszym strzelaniu blisko siebie biegło 8 zawodniczek.

 

Przed drugą strzelnicą na czoło wyszły dwie zawodniczki, które osiągnęły kilkunastosekundową przewagę nad resztą – były to Tiril Eckhoff i Denise Hermann. My patrzyliśmy jednak na Monikę Hojnisz-Staręgę, która poświęciła na strzelanie dość dużo czasu, spudłowała raz i po przebiegnięciu karnej rundy straciła co prawda do liderki prawie minutę, ale i tak była na wysokim 7. miejscu. Znowu słabo poszło Kamili Żuk, która po raz drugi w niedzielę musiała biegać dodatkowe 300 metrów. Drugie strzelanie kapitalnie poszło Eckhoff, która szybciutko uporała się z drugim strzelaniem i prowadziła z przewagą 18,5 sekundy nad Iriną Kryuko i 27,8 nad Pauliną Fialkovą.

 

Norweżka przed trzecim strzelaniem zdecydowanie wybiegła do przodu i była faworytką tuż przed trzecim strzelaniem. Problemem był jednak panujący na strzelnicy bardzo silny wiatr. Eckhoff zaliczyła trzy karne rundy, co wykorzystała Iryna Kryuko, która była bezbłędna. Za nią z rundy karnej wybiegła Kaisa Makarainen. Słabo poszło też Monice Hojnisz, która trafiła tylko dwa razy i spudłowała trzy. Tym razem nieźle spisała się Kamila Żuk, która w trudnych warunkach miała tylko jedną karną rundę.

 

Na ostatnie strzelanie jako pierwsza wbiegła Kaisa Makarainen i Finka zrobiła coś wspaniałego! Mimo trudnych warunków strzelała wolno, ale bardzo celnie i dzięki temu zapewniła sobie wygraną w niedzielnym biegu. Druga na mecie zameldowała się Tiril Eckhoff ze stratą 30,2 sekundy. Na trzeciej lokacie uplasowała się druga z Norweżek – Marte Olsbu Roeiseland. Ostatnie strzelanie dużo lepiej poszło Monice Hojnisz-Starędze, która tylko raz spudłowała. Miała w sumie pięć pudeł, ale i tak przybiegła na świetnej 14. lokacie. Kamila Żuk ostatnią wizytę okupiła trzema pudłami (w sumie 8), ale i tak była 19., notując w niedzielę znakomity 7. czas biegu!

 

Wyniki:

 

1. Kaisa Makarainen - Finlandia - 39:58,9
2. Tiril Eckhoff - Norwegia +30,2
3. Marte Olsbu Roeiseland - Norwegia +35,0
====================================
14. Monika Hojnisz - Polska +2:09,1
19. Kamila Żuk - Polska +2:30,8

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.