Szermierka - PŚ: Zamachowska wygrywa w Hawanie, Knapik-Miazga trzecia!

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 11.01.2020, 23:30

Aleksandra Zamachowska i Renata Knapik Miazga stanęły na podium zawodów Pucharu Świata szpadzistek, rozegranych w Hawanie! Ta młodsza wygrała całe zawody, a nieco starsza zajęła miejsce trzecie. To kolejny wielki sukces polskich szpadzistek.

 

Hawana jest wyjątko szczęśliwym miejscem dla polskiej szermierki. Przed laty na mistrzostwach świata w stolicy Kuby medale zdobywały florecistki. Rok temu w tym samym miejscu drużyna szpadzistek od wygranej rozpoczęła swój marsz na najwyższe miejsce w rankingu światowym. Dziś na podium stanęły dwie polskie szpadzistki w rywalizacji indywidualnej! To powtórka osiągnięcia z zawodów w Suzhou z listopada 2017 roku, kiedy na podium Pucharu Świata stanęły Magdalena Piekarska i Knapik-Miazga. Dla pani Renaty to czwarte indywidualne pucharowe podium w karierze, dla pani Oli - drugie.

 

Zamachowska drogę po medal rozpoczęła od wygranej z Amerykanką Anną van Brumen. Następnie wyeliminowała Niemkę Aleksandrę Ndolo. W walce o czołową ósemkę turnieju nasza młoda zawodniczka pokonała wysoko, 15:9 znakomitą Francuzkę Vitaline Coralis. Knapik-Miazga w pierwszej rundzie pokonała Koreankę Serę Song, w kolejnej jej rodaczkę Kang Young Mi. W 1/8 finału nasza doświadczona szpadzistka jednym trafieniem okazała się lepsza od niezwykle utytułowanej Tunezyjki Sary Besbes.

 

Mieliśmy więc dwie Polki w czołowej ósemce i czekaliśmy na więcej. Nasze oczekiwania spełniły się w dwójnasób. Zamachowska w świetnej walce pokonała Rumunkę Amalię Tataran, zaś Knapik-Miazga uporała się z Amerykanką Kelley Hurley. Drabinka ułożyła się tak, że Polki w półfinale wpadły na siebie. Z jednej strony to dobrze, bo mieliśmy pewność, że jedna powalczy o końcowy triumf, z drugiej źle, bo na wyłącznie polski finał nie mogliśmy liczyć. Zwycięsko z tej bratobójczej walki wyszła Aleksandra Zamachowska. W drugim półfinale Rumunka Ana Maria Popescu wygrała z Francuzką Marie Candassamy.

 

W wielkim finale nasza zawodniczka zmierzyła się z rywalką absolutnie genialną, legendą szpady. Dość powiedzieć, że dla Popescu było to czterdzieste podium Pucharu Świata (wliczając zawody Grand Prix), a w dorobku ma jeszcze olimpijskie srebro, trzy medale mistrzostw świata i cztery mistrzostw Europy. Jednak nasza 24-latka legendy się nie ulękła i w kapitalnym stylu odprawiła ją z kwitkiem! Olbrzymi sukces Zamachowskiej stał się faktem!

 

Pozostałe nasze reprezentantki nie odegrały w turnieju istotnej roli. Magdalena Piekarska w pierwszej rundzie przegrała z Włoszką Federicą Isolą, a Martyna Swatowska z Eriką Kirpu z Estonii. Barbara Rutz przegrała natomiast z Francuzką Alessandrą Louis-Marie.

 

Wyniki:
1. Aleksandra Zamachowska (Polska)
2. Ana Maria Popescu (Rumunia)
3. Reanata Knapik-Miazga (Polska) i Marie Candassamy (Francja)

 

Jutro turniej drużynowy, w którym Polki rozstawione są z jedynką. Drogę po obronę tytułu wywalczonego w Hawanie przed rokiem zaczną w 1/8 finału od spotkania z Brazylijkami lub Kanadyjkami.

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.