Biegi narciarskie: Slavic Cup pod dyktando Kobielusz

W Slavic Cup nie startuje może śmietanka światowych biegów narciarskich, dla wielu z naszych zawodników jest to jednak okazja do sprawdzenia się przed kolejnymi imprezami w sezonie. Rywalizację w Słowacji za szczególnie udaną dla siebie może uznać Magdalena Kobielusz, która osiągnęła u naszych południowych sąsiadów dwa zwycięstwa.

W rywalizacji pań nasze reprezentantki powtórzyły wynik z wczoraj, bo ponownie dwa pierwsze miejsca zajęły Magdalena Kobielusz i Karolina Kaleta, zmiana zaszła na najniższym stopniu podium, gdzie Słowaczkę Klementovą zastąpiła Karolina Kukuczka. Dobry wynik osiągnęła także Marcelina Wojtyła, która była piąta. W kontekście zbliżających się Youth Olympic Games formę powołanych tam dziewczyn (Kaleta, Kukuczka, Popko, która dziś była siódma) można uznać za bardzo obiecującą. Z młodszych roczników świetnie wystąpiła piętnastoletnie Daria Szkurat (10. pozycja) i Zuzanna Fujak (11.), ósma była Laura Legierska. 

Zwycięstwa w Szczyrbskim Jeziorze nie udało się osiągnąć naszym panom, ale oni również zdominowali pierwszą dziesiątkę. Dziś na 10 kilometrów wygrał przedstawiciel gospodarzy Peter Mlynar, o jedno oczko poprawił się Mateusz Haratyk który był drugi, za jego plecami uplasował się Jan Antolec. W dziesiątce udało zmieścić się także YOG-owiczom: Robert Bugara był szósty, Sebastian Bryja ósmy, a Piotr Sobiczewski dziesiąty. Ich występy rzucają trochę cienia na pozycję biegaczy z kadry A, bo o ile Michał Skowron był siódmy, to Kacper Antolec dopiero jedenasty, a Dawid Damian trzynasty.

Aktualni liderzy cyklu Slavic Cup - Magdalena Kobielusz i Peter Mlynar - będą mieli prawo startu w kolejnym periodzie Pucharu Świata.

Slavic Cup w Szczyrbskim Jeziorze, bieg na 5 kilometrów kobiet techniką klasyczną: