Narciarstwo alpejskie - PŚ: Paris najszybszy w Bormio

  • Dodał: P K
  • Data publikacji: 27.12.2019, 12:30

Nieco spóźniony gwiazdkowy prezent swoim kibicom sprawił Dominik Paris. Włoch tuż po zakończeniu Świąt Bożego Narodzenia wygrał zjazd w Bormio, wyprzedzając Beata Feuza i Matthiasa Mayera.

 

W Bormio, odwrotnie niż przed świętami w Val Gardenie, nie było wielkich problemów z przeprowadzeniem zawodów, choć warunki pogodowe również nie byy idealne - brakowało przede wszystkim łońca, które znacznie poprawiłoby widoczność na trasie. Jednak waruni dziś były przede wszytkim równe i sprawiedliwe, a to najważniejsze.

 

Jako pierwszy zdecydowany atak na najwyższy stopień podium przepuścił mistrz olimpijski z Soczi - Matthias Mayer. Austriak, jadąc z numerem 5. okazał się w tamtej chwili najszybszy, zaliczając bezbłędny przejazd i wskakując o ponad sekundę przed liderującym Hannesem Reicheltem. Wydawało się, że ten przejazd może dać nawet zwyciętwo, ale innego zdania był faworyt gospodarzy - Dominik Paris. Włoch, dla którego trasa Stelvio, czyli niezbyt techniczna, a mocno "szybkościowa", jest idelanie skrojona, wprost po niej przefrunął, wyprzedzając Mayera o 0,42 sek. Pozostali zwodnicy nie potrafili się nawet zbliżyć do tej dwójki - z jednym wyjątkiem. Pomiędzy Parisa i Mayera wdarł się jeszcze lider klasyfikacji zjazdowej - Beat Feuz, który stracił do Parisa 0,39 sek.

 

W klasyfikacji generalnej PŚ nadal prowadzi Henrik Kristoffersen (379 pkt), na drugie miejsce wskoczył Paris (349 pkt), a trzeci jest Aleksander Aamodt Kilde (344 pkt), który dziś znalazł się tuż za podium.

 

Dzisiejszy zjazd był zawodami zastępczymi za odwołaną impreze w Val Gardenie, datego też jutro zjazdowcy ponownie zmierzą się na trasie Stelvio we wcześniej zaplanowym zjeździe w Bormio.

 

Wyniki zjazdu:

 

1. Dominik Paris

2. Beat Feuz +0,39 sek

3. Matthias Mayer +0,42 sek

4. Aleksander Aamodt Kilde +1,03 sek

5. Maxence Muzaton +1,13 sek

6. Matthieu Baillet +1,23 sek