Biathlon - PŚ: pierwsze wyścigi masowe dla Boe i Eckhoff

Niedziela w Annecy-Le Grand Bornand stała pod znakiem pierwszych w sezonie wyścigów masowych. Znakomitą formę potwierdzili reprezentanci Norwegii. W rywalizacji kobiet triumfowała Tiril Eckhoff, a wśród mężczyzn najlepszy był Johannes Thingnes Boe.

Bieg kobiet na 12,5 km był popisem jednej zawodniczki. Norweżka Tiril Eckhoff zdeklasowała swoje rywalki. Kluczem do zwycięstwa Norweżki był bardzo szybki bieg. Eckhoff na strzelnicy popełniła dwa błędy, tyle samo co druga na mecie Włoszka Dorothea Wierer. Jednak przewaga Eckhoff wyniosła finalnie minutę i dwadzieścia cztery sekundy. Wierer na finiszu walczyła o drugie miejsce ze Szwedka Linn Persson i okazała się minimalnie lepsza. Persson była nieco słabsza w biegu od swojej konkurentki, bo na strzelnicy popełniła tylko jeden błąd. Kolejne dwie pozycje zajęły Finka Kaisa Makarainen i Niemka Denise Herrmann mimo, że spudłowały aż czterokrotnie.

Johannes Thingnes Boe w biegu mężczyzn na 15 km również nie pozostawił rywalom złudzeń kto jest najlepszym biathlonistą w tej chwili na świecie. Jego przewaga nad rywalami nie była tak duża jak jego rodaczki, ale również robiła wrażenie. Boe na strzelnicy zanotował tylko jedno pudło, podobnie jak pozostali zawodnicy, którzy stanęli na podium. Na mecie Norweg pojawił się 43 sekundy przed drugim Francuzem Emilienem Jacquelinem. Na trzecim stopniu podium stanął Tarjei Boe, który stracił do swojego brata 51 sekund. Ten bieg zdominowali reprezentanci Norwegii i Francji. Kolejne miejsca zajęli dwaj Francuzi Quentin Fillon Maillet i Martin Fourcade oraz trzeci z Norwegów Johannes Dale.