Biathlon - PŚ: nie ma mocnych na Johannesa Boe

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 14.12.2019, 15:35

Johannes Thingnes Boe triumfował w biegu pościgowym w Hochfilzen. Drugie miejsce zajął Rosjanin Alexander Łoginow, a trzeci był Francuz Emilien Jacquelin.

 

Zawodnicy startowali do biegu pościgowego zgodnie z różnicami po piątkowym sprincie. Jako pierwszy na trasę wyruszył lider Pucharu Świata Johannes Thingnes Boe (Norwegia). Osiem sekund po nim wystartował Francuz Simon Desthieux, a 15 Rosjanin Alexander Łoginow. Polacy w sprincie spisali się bardzo słabo i nie awansowali do sobotniego biegu.

 

Na otwierającej rundzie Johannes Thingnes Boe narzucił bardzo mocne tempo i powiększał przewagę nad rywalami. Na pierwszym strzelaniu Norweg strzelał bardzo szybko, a co najważniejsze bezbłędnie i jeszcze bardziej uciekł rywalom. Desthieux pomylił się raz i spadł w klasyfikacji. Wykorzystał to Łoginow, który strzelał na czysto i przesunął się na drugie miejsce, tracąc do lidera pół minuty. Na trzecią pozycję wskoczył Włoch Lukas Hofer. Niewiele tracili też Rosjanin Matwej Jelisjejew i starszy z braci Boe Tarjei.

 

Na czele po drugim "leżaku" pozostał Johannes Boe. Norweg miał około pół minuty przewagi nad grupką wspomnianych wcześniej czterech zawodników, którą przewodził Tarjei Boe. Wszyscy ci zawodnicy mieli za sobą dwa bezbłędne strzelania. Kolejna grupa traciła 50 sekund.

 

Z pierwszej piątki na trzecim strzelaniu pomylił się tylko Tarjei Boe. Jego brat Johannes dorzucił rywalom dziesięć sekund. Łoginow, który wybiegł na trasę jako drugi tracił już 40 sekund, tyle samo co Włoch Lukas Hofer. Nieco wolniej strzelał Jelisjejew i miał sześć sekund więcej straty. Na piąte miejsce przesunął się bezbłędny Słoweniec Jakov Fak.

 

Ostatnie strzelanie znów było popisowe w wykonaniu Johannesa Boe i Norweg z ogromną przewagą ruszył do mety. W grupce walczącej o drugie miejsce na czysto strzelił tylko Łoginow i zajmował pewną drugą lokatę. Błędy Hofera i Jelisjejewa wykorzystał Jakov Fak, który wskoczył na trzecie miejsce. Na ostatniej rundzie walczył o najniższy stopień podium z dwoma Francuzami Simonem Desthieux i Emilienem Jacquelinem.

 

Johannes Boe na ostatniej rundzie zwolnił, ale i tak z dużą przewagą dotarł do mety. Alexander Łoginow utrzymał drugie miejsce i zameldował się na mecie 33 sekundy za Boe. Walkę o trzecie miejsce wygrał Emilien Jacquelin. Tuż za podium uplasował się Jakov Fak, a piąty był Simon Desthieux.

 

Wyniki:

1. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) (0) 31:27.0

2. Alexander Łoginow (Rosja) (0) +33.5

3. Emilien Jacquelin (Francja) (0) +50.5

4. Jakov Fak (Słowenia) (0) +41.6

5. Simon Desthieux (Francja) (1) +41.6

6. Tarjei Boe (Norwegia) (2) +1:06.3