Biathlon - PŚ: pierwszy sprint dla Wierer

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 01.12.2019, 16:50

Pierwszy sprint w sezonie Pucharu Świata w biathlonie wygrała Włoszka Dorothea Wierer. Z Polek punkty wywalczyły Monika Hojnisz-Staręga i Kamila Żuk.

 

Początkowo bardzo szybko biegła Norweżka Tiril Eckhoff. Na pierwszym strzelaniu była bezbłędna i dawało jej to pierwsze miejsce miejsce. Niedużo traciły do niej również bezbłędne Włoszka Dorothea Wierer, Niemka Denise Herrmann i Szwedka Hanna Oeberg. W biegu nieco słabiej spisywały się Polki. Na strzelnicy było jednak lepiej. Na pierwszym strzelaniu tylko Monika Hojnisz-Staręga popełniła jeden błąd, pozostałe nasze zawodniczki były bezbłędne. Najwyżej plasowała się Kinga Zbylut, która była 21., a tuż za nią sklasyfikowane były Magdalena Gwizdoń i Kamila Żuk.

 

Na drugim strzelaniu Eckhoff spudłowała aż czterokrotnie i spadła daleko w klasyfikacji. Prowadzenie objęła Wierer, która nie ustrzegła się błędu, ale strzelała bardzo szybko i równie szybko biegła. Za nią plasowały się dwie bezbłędne zawodniczki Czeszka Marketa Dawidowa i Niemka Franziska Preuss. Niewiele traciły również: Szwedka Linn Persson, która miała na koncie jedną karną rundę oraz Norweżka Marte Olsbu Roeiseland, która musiała pokonać 300 m dodatkowego biegu. Podczas drugiego strzelania poprawiła się Monika Hojnisz-Staręga, strzelała na czysto i awansowała w okolice 20. lokaty. Kamila Żuk raz spudłowała, ale utrzymywała miejsce w trzeciej dziesiątce. Słabiej poradziły sobie Kinga Zbylut i Magdalena Gwizdoń, które miały dwa pudła i wypadły z walki o punkty.

 

Na ostatnim okrążeniu Dorothea Wierer utrzymała przewagę nad rywalkami i triumfowała w zawodach. Znakomicie pobiegła Norweżka Roeiseland, która pomimo dwóch pudeł wyprzedziła rywalki i zajęła drugie miejsce. Podium uzupełniła Czeszka Marketa Dawidowa. Tuż za podium znalazły się: Niemka Preuss, Szwedka Persson i Niemka Herrmann. Monika Hojnisz-Staręga uplasowała się na 20. pozycji, na 28. miejscu zawody zakończyła Kamila Żuk, Magdalena Gwizdoń była 57., a Kinga Zbylut 62.

 

- Na pewno nie jest to taka forma biegowa, której od siebie wymagam, ale biorąc pod uwagę pracę jaką wykonaliśmy na ostatnim zgrupowaniu wcale mnie to nie dziwi. Świeżość ma przyjść później. Dlatego czekam na kolejne starty, bo wiem, że z czasem będzie coraz lepiej. Powiedziała po biegu Monika Hojnisz-Staręga.

 

Wyniki:

1. Dorothea Wierer (Włochy) (1) 19:48.5

2. Marte Olsbu Roeiseland (Norwegia) (2) +8.6

3. Marketa Dawidowa (Czechy) (0) +11.9

4. Franziska Preuss (Niemcy) (0) +19.2

5. Linn Persson (Szwecja) (1) +21.6

6. Denise Herrmann (Niemcy) (1) +22.1

...

20. Monika Hojnisz-Staręga (1) +1:01.0

28. Kamila Żuk (1) +1:13.7

57. Magdalena Gwizdoń (2) +2:06.2

62. Kinga Zbylut (2)  +2:16.5