Kombinacja norweska - PŚ: Riiber królem Ruki
- Dodał: Jakub Łosiak
- Data publikacji: 01.12.2019, 14:37
Obecnie Jarl Magnus Riiber jest w tak wielkiej formie, że nie ma dla niego rywali. Norweg odniósł trzecie zwycięstwo podczas zawodów w Ruce. Całe podium zajęli Norwegowie. Drugi był Joergen Graabak, a trzeci Jens Luraas Oftebro. Szczepan Kupczak wywalczył jeden punkt.
Na skoczni panowały bardzo trudne warunki. Wiatr był na tyle mocny, że jury po skokach kilku zawodników zdecydowało się przerwać zawody. Za wyniki oficjalne przyjęto wyniki serii prowizorycznej, która odbyła się w czwartek. W niej najlepszy okazał się Norweg Jarl Magnus Riiber, który osiągnął aż 144 metry. Przed biegiem miał 1:04 przewagi nad swoim rodakiem Jensem Luraasem Oftebro. Młodszy z Norwegów skoczył 138 metrów. Na trzeciej pozycji sklasyfikowany był Austriak Franz-Josef Rehrl po skoku na 137 m. Jego strata do lidera wynosiła 1:06. Półtorej minuty tracił Joergen Graabak z Norwegii, który uzyskał 137,5 m. Piaty był kolejny z Norwegów i drugi z braci Oftebro - Einar Luraas (131,5 m).
Dobrze w serii prowizorycznej spisał się Szczepan Kupczak, osiągając 11. rezultat. Polak skoczył 124,5 m i tracił do lidera 2:31. W końcówce stawki plasował się natomiast Adam Cieślar, który był 50. ze stratą 8:30.
Od samego początku biegu Jarl Magnus Riiber był niezagrożony. Przez cały dystans biegł spokojnie, ale bardzo mocno i zmierzał po trzecie zwycięstwo w Ruce. Za nim utworzyła się trzyosobowa grupka: Jens Luraas Oftebro, Franz-Josef Rehrl i Joergen Graakak. Tracili oni do lidera półtorej minuty i walczyli o pozostałe miejsca na podium. Nad kolejną grupą mieli ponad minutę przewagi. Riiber znów pokazał znakomitą formę i zdeklasował rywali, odnosząc trzecie zwycięstwo w sezonie. Zawodnicy walczący o drugie miejsce zaczęli się czarować, a na finiszu najmocniejszy z nich był Graabak. Po raz trzeci na trzeciej pozycji w tym sezonie uplasował się Jens Luraas Oftebro. Rehrl zajmując czwartą pozycję przedzielił Norwegów, bo na piątym miejscu finiszował Einar Luraas Oftebro, a na szóstym Espen Bjoernstad.
Szczepan Kupczak stopniowo tracił dystans i spadał o kolejne pozycje. Zawodnik AZS AWF Katowice został wyprzedzony przez dużą grupę i na 2,5 km przed metą był 24. Kupczak na ostatniej rundzie zdołał obronić jeden punkt, kończąc zawody na 30. pozycji. Adam Cieślar awansował na 38. miejsce.