Kombinacja norweska - PŚ: dominacja Norwegów, punkty Kupczaka
- Dodał: Jakub Łosiak
- Data publikacji: 29.11.2019, 18:08
Sezon Pucharu Świata w kombinacji norweskiej rozpoczął się w fińskiej Ruce. W inaugurujących zawodach najlepiej spisali się Norwegowie, którzy zdominowali rywalizację i zajęli cztery czołowe miejsca. Triumfował zdobywca Kryształowej Kuli z poprzedniego sezonu Jarl Magnus Riiber. Punkty wywalczył Szczepan Kupczak, który zajął 28. miejsce.
Na otwarcie zawodów Ruka Triple kombinatorzy musieli oddać jeden skok i pokonać 5 km biegu. Na skoczni nie zabrakło dalekich skoków. Najlepszy wynik uzyskał Norweg Jarl Magnus Riiber, który osiągnął 140,5 m. Obrońca Pucharu Świata miał 28 sekund przewagi nad swoim rodakiem Espenem Bjoernstadem, który skoczył aż 148 metrów. Na trzeciej pozycji po skoku na 143 m sklasyfikowany był trzeci z Norwegów Jens Luuras Oftebro i miał stratę do lidera 1:02. Czwarty zawodnik Austriak Martin Fritz tracił już 1:45 (135 metrów). Sekundę więcej tracili Norweg Joergen Graabak (133 m) i Niemiec Manuel Faist (135,5 m).
W konkursie mieliśmy dwóch Polaków: Szczepana Kupczaka i Adama Cieślara. Pierwszy z nich miał kłopoty w locie przez co skrócił nieco swój skok i wylądował na 125 metrze. Dało mu to 22. miejsce ze stratą 3:44. Adam Cieślar uzyskał tylko 101,5 metra i zajmował odległą 48. lokatę ze stratą 6:36.
Krótki dystans biegu, tylko 5 km, spowodował, że nie mieliśmy wielu zmian w klasyfikacji. Riiber przyzwyczaił nas w poprzednim sezonie do utrzymywania swojej przewagi wywalczonej na skoczni i tak też było tym razem. Do mety dotarł z przewagą 53 sekund nad Espenem Bjoernstadem, dla którego drugie miejsce to najlepszy wynik w karierze. Po raz pierwszy w karierze na podium stanął Oftebro, który stracił do zwycięzcy 1:17. Czwarte miejsce należało również do Norwega Joergena Graabaka, a na piąte miejsce wskoczył znakomicie biegający Niemiec Fabian Riessle.
Należało się spodziewać, że Szczepan Kupczak straci trochę w biegu. Zawodnik AZS AWF Katowice został wyprzedzony przez kilku znakomitych biegaczy, ale zdołał utrzymać miejsce w czołowej trzydziestce. Ostatecznie zakończył zawody na 28. miejscu i wywalczył pierwsze punkty w sezonie. Do Riibera stracił aż 4:51. Adam Cieślar pobiegł przyzwoicie i utrzymał 48. miejsce.