Tenis – ATP Paryż: Hurkacz przegrał w singlu, ale sprawił niespodziankę w deblu
- Dodał: Szymon Frąckiewicz
- Data publikacji: 28.10.2019, 17:40
Hubert Hurkacz Chorwatowi Marinowi Ciliciowi w pierwszej rundzie singla podczas turnieju w Paryżu nie sprostał, ale u boku Jana-Lennarda Struffa sprawił sensację w deblu. Polak i Niemiec pokonali utytułowanych Fina Henriego Kontinena i Australijczyka Johna Peersa.
Turniej w Paryżu jest ostatnim w cyklu ATP Tour w sezonie dla wszystkich zawodników poza najlepszą ósemką tego roku. Są to również ostatnie w sezonie zawody rangi ATP Masters 1000. Hubert Hurkacz nie miał w stolicy Francji szczęścia w losowaniu. Już w pierwszej rundzie trafił na utytułowanego Chorwata Marina Cilicia. Nasz reprezentant grał nieźle, jednak niewystarczająco dobrze, by pokonać doświadczonego rywala. Były mistrz US Open wygrał 7-6(5) 6-4.
Marin Cilić (CRO) – Hubert Hurkacz (POL) 7-6(5) 6-4
Niespodziewanie Hurkacz pozostaje jednak w turnieju gry podwójnej. Tu wraz z Janem-Lennardem Struffem z Niemiec mieli teoretycznie równie trudne losowanie co Polak w singlu. Naprzeciw stanęli bowiem Fin Henri Kontinen i John Peers. Hurkacz i Struff zdołali jednak pokonać nierównych w ostatnim czasie rywali 6-4 7-6(10). Niesamowicie emocjonujący był tiebreak drugiego seta. Polak i Niemiec prowadzili już 6-2, ale później sami dwukrotnie musieli bronić trzech piłek setowych. Ostatecznie wygrali 12-10 wykorzystując dopiero szóstego meczbola.
Huber Hurkacz/Jan-Lennard Struff (POL/GER) – Henri Kontinen/John Peers (FIN/AUS) 6-4 7-6(10)