U19: Anglia gromi, Polska na kolanach

Reprezentacja Polski świetnie zaczęła mecz z Anglikami, ale ostatecznie przegrała 2:5 w meczu towarzyskim rozegranym w Opolu. Gole dla biało - czerwonych strzelili Bartosz Białek i Javier Hyjek.

 

Wiadomym było, że Anglicy będą znacznie bardziej wymagającym rywalem niż ostatni przeciwnicy polskiej reprezentacji, czyli Ormianie i Gruzini. Jednak początek tego spotkania mógł dać inne wyobrażenie kibicom. Już bowiem w 7. minucie gry biało - czerwoni objęli prowadzenie. Bartosz Białek otrzymał podanie przed polem karnym, przeszedł jednego obrońcę i zza pola karnego uderzył znakomicie po długim rogu, pokonując Trafforda.

 

Na odpowiedź Wyspiarzy nie trzeba było czekać długo. 120 sekund po bramce Białka, przeciwnicy przeprowadzili akcję lewą stroną i dośrodkowali w szesnastkę. Tam pechową interwencję zaliczył Bartłomiej Mru, który próbując wybić piłkę wślizgiem, przelobował Lotkę, dając tym samym wyrównanie Anglikom. Po tym trafieniu obie drużyny szły cios za cios, ale konkretniejsi w swych poczynaniach byli przyjezdni. W 23. minucie polscy obrońcy nie zdołali w polu bramkowym upilnować Dejana Teteka, który piętą skierował piłkę do siatki po podaniu kolegi z zespołu.

 

Po upływie dwóch kwadransów mieliśmy już 1:3. Faulowany w polu karnym był jeden z Anglików. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Joseph Gelhard i strzałem w prawy róg pokonał bezradnego Lotkę. Biało - czerwoni od czasu do czasu próbowali zagrozić bramce rywali, lecz to Wyspiarze tuż przed końcem pierwszej połowy mogli prowadzić 4:1. W dobrej sytuacji jednak pomylił się Sarmiento.

 

Niestety druga część gry zamiast odrobienia strat rozpoczęła się od podwyższenia rezultatu. Sarmiento poradził sobie na prawej stronie z Bogaczem, wyłożył piłkę Gelhardowi, który nie miał problemów z pokonaniem Lotki. Anglicy w pełni dominowali po zdobyciu czwartej bramki na boisku, nie pozwalając Polakom na zbyt wiele. Jednak w 70. minucie popełnili kosztowny błąd. W polu karnym faulowany był Nicola Zalewski. Do jedenastki podszedł Javier Hyjek i pewnie pokonał Trafforda. Kilka chwil później mogło być 3:4. Wędrychowski uderzał z rzutu wolnego, ale trafił prosto w mur. Świetnie do poprawki zebrał się Marchwiński, lecz jego uderzenie wylądowało tylko na poprzeczce.

 

Obie drużyny w ostatnim kwadransie przeprowadzały dużą ilość zmian, ale to biało - czerwoni nadawali ton rywalizacji. Zapędy Polaków ostudził jednak w 89. minucie Nonso Madueke. Pomocnik reprezentacji Anglii zszedł z piłką w pole karne i kapitalnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Lotkę. Był to ostatni ciekawy akcent tego spotkania.

 

Podopieczni Bartłomieja Zalewskiego mogli być momentami zadowoleni ze swojej gry, lecz momenty to zdecydowanie było zbyt mało by pokonać dobrze dysponowanych Anglików. Kolejny mecz reprezentanci Polski do lat 19 rozegrają 14 października o godzinie 14 z Albanią.

 

Polska - Anglia 2:5 (1:3)

Bramki: 7' Białek, 71' Hyjek (k.) - 9' Mruk (sam.), 23' Tetek, 30', 47' Gelhard (k.), 89' Madueke

Polska: Marcel Lotka – Filip Dymerski, Bartłomiej Mruk, Michał Bogacz –  Jakub Kamiński (72' Marcel Wędrychowski), Alexander Krakowiak (46' Paweł Gierach),  Javier Hyjek, Michał Karbownik, Nicola Zalewski (72, Oskar Nowak) – Filip Marchwiński (85' Marcin Szpakowski), Bartosz Białek (86' Dawid Kocyła)

Anglia: James Trafford – Luke Matheson (79' Yunus Musah), Nathan Wood, Jeriel Dorsett, Matthew Bondswell (79' Haydon Roberts) –  Jeremy Sarmiento (62' Alexander Mighten), Dejan Tetek (62' Jensen Weir), Miguel Azeez, Cole Palmer (86' Fabio Carvalho), Morgan Rogers (79' Nonso Madueke) – Joseph Gelhardt (79' Sam Greenwood).

Kartki:  26' Azeez, 70' Matheson

Sędzia: Kochanek (Polska)