Siatkówka - PŚ: szybka wygrana z Egiptem

Po raz kolejny polscy siatkarze nie dali żadnych szans swoim przeciwnikom. Dzisiaj na ich drodze w Pucharze Świata stanął Egipt, który tylko momentami nawiązywał walkę z naszym zespołem. Dlatego też przegrał 0:3.

 

Do pierwszej przerwy technicznej prowadzenie się zmieniało, jednak to Egipcjanie prowadzili minimalnie 8:7 po dobrych zagrywkach Rashada Atiji. Po czasie Polacy zaczęli seriami zdobywać punkty m.in. po znakomitej zagrywce Łukasza Kaczmarka, dzięki której wyszliśmy na prowadzenie 16:10. Prowadzenie to dowieźliśmy do końca tego seta mimo, że nasi rywale robili, co tylko mogli, by choćby zmniejszyć straty. Ostatecznie polegli w tej partii do 19.

 

Polska dobrze otworzyła drugą odsłonę, bo od prowadzenia 7:2. W kolejnych akcjach przytrafiło nam się kilka prostych błędów, przy dobrej zagrywce rywali i nasza przewaga zmalała do 9:8. Dobrze w naszym zespole funkcjonował blok, którym zdobywaliśmy raz po raz punkty. W ataku nie zawodził Maciej Muzaj i zdołaliśmy zbudować dystans czterech "oczek". Podopieczni Vitala Heynena grali swoją siatkówkę, dzięki czemu prowadzenie wzrastało. Ostatni punkt w tej odsłonie zdobył Norbert Huber, który świetnie czuł się dzisiaj w ataku.

 

Trzecią i zarazem ostatnią partię tego spotkania kontrolowaliśmy od samego początku. Na bloku dobrze spisywał się Karol Kłos, a Aleksander Śliwka dokładał swoje punkty w ataku. W połowie seta widać było, że Egipcjanie nie widzą już żadnych szans na wygranie choćby jednej odsłony, dlatego też wygraliśmy spokojnie 25:16.

 

Polska – Egipt 3:0(25:19, 25:18, 25:16)

 

Składy zespołów:
Polska: Szalpuk (15), Kłos (9), Kaczmarek (8), Huber (7), Komenda (3), Kubiak (1), Wojtaszek (libero) oraz Muzaj (7) i Śliwka (1)
Egipt: Ewais (10), Atia (9), Seliman (5), Shafik (5), Hassan O. (4), Bekhit, Hassan M. (libero) oraz Omar (4), Abdalla (2), Seoudy (1)Mohamed A. (libero)  i Mogamed M. (1)