Lekkoatletyka - MŚ Doha 2019 - dzień 8. [ZAPIS RELACJI LIVE]

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 04.10.2019, 18:30

Bardzo powoli zbliżamy się do końca mistrzostw świata, które odbywają się w katarskiej Dausze. Dziś kibice Biało-Czerwonych odpoczną od dużych emocji, gdyż z naszych reprezentantów wystartują tylko Marcin Lewandowski w półfinale 1500 metrów oraz Dawid Tomala w kończącym dzień chodzie na 20 kilometrów. Liczymy na dobre występy! Relację LIVE zaczniemy tuż po 19!

 

STARTY POLAKÓW

 

Relacja na żywo

KONIEC NA DZIŚ! SESJA NA STADIONIE WYJĄTKOWO KRÓTKA. CHÓD ZAKOŃCZONY! JUTRO O 15:30 ROZPOCZNIEMY PRZEDOSTATNI DZIEŃ ZAWODÓW! ZAPRASZAMY NA NASZĄ RELACJĘ!

Chód na 20 km - Jest na mecie Dawid Tomala! 12 minut i 17 sekund - tyle Polak stracił do zwycięzcy, co dało 31. lokatę.

Chód na 20 km - Toshikazu Yamanishi złotym medalistą mistrzostw Świata! Wiele wskazuje na to, że będzie on też głównym faworytem igrzysk! Czas Japończyka to 1:26,34. Ze stratą 15 sekund drugie miejsce zajmuje Vasiliy Mizinov. Perseus Karlstrom z Rosjaninem startującym pod flagą olimpijską przegrywa o 11 sekund i jest brązowym medalistą. Czekamy na Dawida Tomalę.

Chód na 20 km - Vasiliy Mizinov wyprzedza Perseusa Karlssona i Rosjanin zmierza po srebro. Czy Szwed jeszcze da radę dojść do rywala? Raczej na to nie wygląda...

Chód na 20 km - Zapomnieliśmy poinformować o pozycji Dawida Tomali. Polak idzie pod koniec stawki. Na 15. kilometrze jest to 37. lokata - 1:12,05.

Chód na 20 km - Pięć kilometrów do końca. Z grupy pościgowej oderwał się Perseus Karlstrom i próbuje on ścigać Japończyka, choć to oczywiście bardzo trudna misja, bo traci on 15 sekund do lidera. O brąz na razie walczą Salih Korkmaz, Vasiliy Mizinov i Koki Ikeda.

Chód na 20 km - W grupie, która ściga Japończyka prym wiodą Perseus Karlstrom (Szwecja), Koki Ikeda (Japonia), Salih Korkmaz (Turcja), Massimo Stano (Włochy) i Vasiliy Mizinov (Wielka Brytania). Z tej grupy zaraz odpadnie Włoch, który będzie musiał odbyć dwuminutową karę.

Chód na 20 km - Za Japończykiem na 10. kilometrze 14 zawodników mieściło się w 30 sekundach. To świadczy o tym, że rywalizacja o kolejne miejsca może być bardzo zacięta.

Chód na 20 km - Wyniki na połowie dystansu już się ukazały. Toshikazu Yamanishi przeszedł ten dystans w czasie 44:06 - jego przewaga nad goniącą grupą to 17 sekund. Nieźle idzie też Dawid Tomala, który na 25. lokacie traci 1:23 do lidera z Japonii.

Chód na 20 km - Toshikazu Yamanishi nie tylko doszedł Kaihuę Wanga, ale też wystrzelił tak mocno do przodu, że osiągnął już kilkadziesiąt metrów przewagi. Dużo szybciej, niż w rywalizacji kobiet lider wychodzi na zdecydowane prowadzenie. Zostaje pytanie, czy to już jest decydujący atak?

Chód na 20 km - Kaihua Wang wystrzelił mocno do przodu. W tej chwili zyskuje on kilka sekund przewagi nad resztą grupy.

Chód na 20 km - Ponad 5 kilometrów już za chodziarzami. Teraz do przodu wyszedł Tom Bosworth z Wielkiej Brytanii, który zyskuje kilka metrów nad rywalami i powoli zaczyna rozciągać grupę rywalizujących.

Chód na 20 km - Nadal ten Australijczyk na czele, ale grupa niespecjalnie dąży do tego by urwać dużą liczbę słabszych zawodników. Na razie wszyscy idą dość równo.

Chod na 20 km - Na czele teraz Dane Byrd-Smith, który w pewnym momencie miał już dobrych kilka metrów przewagi nad rywalami, ale powoli jest dościgany przez rywali. W czołówce też jest bardzo widoczny Dawid Tomala.

Chód na 20 km - 52 zawodników ruszyło właśnie na trasę chodu. Czeka nas przejście zawodników po dziesięciu 2-kilometrowych pętlach. Faworytami oczywiście Chińczycy, których na starcie jest co prawda tylko trzech, ale... od początku są oni widocznie na przodzie. A może rządzić będą Azjaci z Japonii? My trzymamy kciuki za dobry występ Polaka - Dawida Tomali.

Przerwa! Dokładnie około godziny - aż do chodu na 20 kilometrów mężczyzn! Rozpocznie się on około 22:30, a na starcie Dawid Tomala.

400 m Steven Gardiner! Ależ poszedł reprezentant Wysp Bahama! Czas 43,48 to rekord jego kraju! Pewny złoty medal. Dość powiedzieć, że drugi na mecie Anthony Zambrano zaliczył 44,15. Brąz dla Freda Kerleya - 44,17!

400 m Przed nami finał 400 metrów mężczyzn! Faworytem na papierze Amerykanin Fred Kerley, ale biegną też choćby Steven Gardiner, Kirani James czy Akeem Bloomfield. Zaraz startujemy!

Skok wzwyż - Mutaz Essa Barshim triumfuje na swoim stadionie! 2,37 Katarczyka daje mu złoto! Srebro dla Mikhaila Akimenki (2,35) i brąz dla Ilyi Ivaniuka (2,35). Obaj panowie występowali pod flagą olimpijską.

Rzut dyskiem - Zakończył się też finał rzutu dyskiem. Złoty i srebrny medal jedzie do Kuby - Yaime Perez triumfuje z rezultatem 69,17, przed swoją rodaczką Denia Caballero - 68,44. Na trzecim miejscu Chorwatka Sandra Perković - 66,72.

Skok wzwyż - Mutaz Essa Barshim! Reprezentant Kataru w świetnym stylu skacze 2,37 i prowadzi w konursie! W grze jeszcze Nedasekau, Ivanyuk i Akimenko.

3000 metrów z przeszkodami - Ależ fenomenalny finisz biegu finałowego na 3000 metrów z przeszkodami. Heroiczna walka o złoto między Conselusem Kipruto a Lamechą Girmą. 0,01 sekundy dzieliła obu panów. Ostatecznie zwyciężył Kenijczyk przed Etiopczykiem. Trzecie miejsce dla Marokańczyka - Soufiana El Bakkali - 8:03,76.

Skok wzwyż - A jednak skoczył Ivanyuk! Czwórka w grze o trzy medale...

Skok wzwyż - Broni się przed odpadnięciem z konkursu Mutaz Essa Barshim! 2,33 w trzeciej próbie. Jeśli tej wysokości nie skoczy Ilya Ivanyuk, to zostanie już tylko trójka, która rozstrzygnie między sobą o kolorach medali.

Skok wzwyż - Gianmarco Tamberi z rezultatem 2,27 odpada z konkursu. Jedna próba na 2,30 i dwie na 2,33 zostały strącone. Nie ma też już w konkursie Malezyjczyka Hup Weia Lee. 2,33 mają przeskoczone Akimienko i Nedasekau i oni prowadzą.

400 m ppł. - Fenomenalny poziom finału! Obok rekordu świata Muhammad (52,16), rekordy życiowe pobiły srebrna medalistka Sydney McLaughlin (52,23) i brązowa Russell Clayton z Jamajki (53,74).

400 m ppł. - FENOMENALNY REKORD ŚWIATA Dalilli Muhammad (52,16)!

Skok wzwyż - Maksim Nedasekau jako pierwszy skacze 2,33. To właśnie Białorusin ma najlepszy wynik sezonu wśród startujących w finale (2,35). Dziś ten wynik (raczej) zostanie pobity.

Skok wzwyż - Siedmiu zawodników przeszło poprzeczkę na wysokości 2,30. Na czysto na razie skaczą Zayas, Essa Barshim, Akimenko i Ivanyuk,

Rzut dyskiem - Pierwsza kolejka rzutu dyskiem już za kobietami. Yaime Perez (68,10) na prowadzeniu przed Sandrą Perković (66,72) i Bin Feng (62,48).

4x100 m Świetnie w drugim biegu kwalifikacyjnym spisywali się przez trzy pierwsze zmiany Chińczycy, zdecydowanie prowadząc. Ostatecznie zajęli oni trzecie miejsce (37,79). Wygrali reprezentanci RPA (36,65) przed Japonią (37,78). W finale jeszcze Francuzi i Holendrzy. Ci ostatni finał wygrali z Kanadą o 0,0005 sekundy. Co za historia!

Skok wzwyż - Jeron Robinson i Yu Wang nie poradzili sobie z wysokością 2,27. Na czysto w konkursie już tylko piątka - Zayas, Mason, Ezza Barshim, Akimenko i Ivanyuk.

Rzut dyskiem - Jaime Perez mocno weszła w konkurs kobiet. 68,10 daje prowadzenie po rzutach siedmiu zawodniczek.

4x100 m Mała sensacja w pierwszym wyścigu eliminacyjnym panów! Jamajka dopiero piąta z czasem 38,15 i musi czekać na drugi bieg. Wygrywają Brytyjczycy (37,56), drugie miejsce dla Brazylii (37,90), a trzecie USA (38,03).

Rzut dyskiem - Bez naszej Darii Zabawskiej, która przepadła w kwalifikacjach, rozpoczyna się finał rzutu dyskiem. Faworytkami Denia Caballero i Sandra Perković. Czy ktoś się jeszcze włączy do walki o złoto?

Skok wzwyż - 2,27 na stojakach. Czterech zawodników już strąciło pierwsze próby. Przeszli Zayas, Mason, Essa Barshim i Akimienko.

Skok wzwyż - Luiz Castro Rivera ofiarą pierwszej krwi. Portorykańczyk odpada z konkursu. Nedasekau i Starc zaliczyli 2,24 w drugiej próbie. Reszta czyściutko.

4x100 m Jamajki wygrywają drugi bieg (42,11). W finale są też jeszcze Wielka Brytania (42,25) i Chiny (42,36). W finale są też reprezentantki Brazylii i Niemiec - obie reprezentacje biegły w drugim wyścigu.

Skok wzwyż - Sześciu skoczków ma zaliczone dwie wysokości - 2,19 i 2,24. Ze strąceniami na tej drugiej wysokości obok Nedasekau jeszcze Brandon Starc i Luis Castro Rivera.

4x100 m - Trzy sztafety bezpośrednio awansują do finału 4x100 metrów kobiet. Bez większych problemów wygrywają Amerykanki (42,46) przed Trynidadem i Tobago (42,75) oraz Szwajcarią (42,82). Zwyciężczynie startowały w składzie Dezerea Bryant, Teahna Daniels, Morolake Akinosun i Kiara Parker.

Skok wzwyż - Na 2,24 chyba tak dobrze już nie będzie. Maksim Nedasekau w pierwszej próbie pali tę wysokość.

Skok wzwyż - Zaliczył w drugiej próbie Amerykanin, ale styl jego skoku daleki od ideału.

Skok wzwyż - Tylko Jeron Robinson nie przeskoczył w pierwszej próbie 219 centymetrów, co nie świadczy zbyt dobrze o Amerykaninie. Musi poprawiać.

Skok wzwyż - Od 2,19 wystartowali skoczkowie wzwyż. Na razie 100% skuteczność - siedmiu zawodników skakało i siedmiu pokonało poprzeczkę!

1500 m - KAPITALNY BIEG MARCINA LEWANDOWSKIEGO! Polak wygrywa ten bieg! Ależ to taktycznie rozegrał. Przez około 1000 metrów plasował się na końcu, a potem ruszył długim finiszem, wyszedł na czoło i nie dał szans rywalom! FINAŁ! Czas Polaka to 3:36,50.

Skok wzwyż - O 19:15 rozpoczyna się jeden z najciekawszych piątkowych finałów - skok wzwyż mężczyzn. Na starcie tacy zawodnicy jak Mutaz Essa Barshim, Yu Wang czy Ilya Ivanyuk.

1500 m Pamiętacie wczorajszy wynik biegu Marcina Lewandowskiego? No to ten był bardzo podobny. Wygrał Timothy Cheuiyot z czasem 3:36,53, a kolejna czwórka zmieściła się w 0,03 sekundy. W finale są jeszcze Taoufik Makhloufi, Neil Gourley, Craig Engels i Kalle Berglund.

1500 m Rozpoczynamy 8. dzień MŚ w lekkiej atletyce. Dziś sesja stadionowa potrwa tylko nieco ponad dwie godziny, a później będzie nas czekać rywalizacja chodziarzy. Zaczynamy od biegu na 1500 metrów. W drugim biegu zobaczymy Marcina Lewandowskiego.

Tuż po godzinie 19 rozpocznie się pierwsza konkurencja 8. dnia MŚ w Katarze - półfinały 1500 metrów z Marcinem Lewandowskim!

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.