Tenis – US Open: niesamowity Miedwiediew (jeszcze) nie sprostał Nadalowi

Rafael Nadal z 19. tytułem wielkoszlemowym i 4. w Nowym Jorku! Hiszpan pokonał w finale US Open grającego swój pierwszy finał turnieju tej rangi Daniiła Miedwiediewa. Nowicjusz nie przestraszył się jednak utytułowanego rywala i zmusił go do pięciu arcytrudnych setów.

Po Daniile Miedwiediewie nie było widać, że rozgrywa dopiero swój pierwszy wielkoszlemowy finał. Wszedł w ten mecz lepiej od hiszpańskiego weterana. Już w pierwszym gemie 23-latek mógł przełamać Rafaela Nadala i choć wówczas mu się to nie udało, to dopiął swego już w kolejnym gemie serwisowym tenisisty rozstawionego z "2". Faworyt nie pozwolił jednak Rosjaninowi utrzymać prowadzenia. Już po chwili odrobił stratę. Bardzo wyrównany, trwający ponad godzinę set, zakończył się ostatecznie zwycięstwem Hiszpana. Wywalczył on przy serwisie Miedwiediewa dwie piłki setowe na 7-5 i tę drugą wykorzystał.

Druga partia była nieco bardziej jednostronna. Piąty zawodnik rankingu ATP przeplatał świetne zagrania prostymi błędami. Długo bronił się przez stratą podania, wychodząc nawet ze stanu 0-40, ale jednak nie wytrzymał naporu rewelacyjnie grającego "Rafy". W szóstym gemie "premier" skapitulował i już nie odrobił strat.

Trzecia część spotkania bardziej przypominała tę pierwszą. Wydawało się, że kiedy Nadal przełamał na 3-2, to zakończenia spotkania będzie kwestią kilkunastu minut. Jednakże ambitny Rosjanin już w kolejnym, bardzo długim gemie stratę odrobił i nie pozwolił sobie odebrać podania po raz kolejny. W końcówce seta Miedwiediew grał jak natchniony. Wywalczył przy serwisie Hiszpana trzy piłki setowe na 7-5 i drugą z nich wykorzystał, przedłużając swoje nadzieje na sukces.

Niemniej pasjonująca była czwarta partia. W pierwszych gemach wiele było gry na przewagi. Obydwaj zawodnicy mieli po jednej niewykorzystanej szansie na przełamanie. W drugiej połowie seta wygrywali gemy już łatwiej. Wydawało się, że wszystko zmierza w kierunku tiebreaka. Jednakże choć Nadal miał przy swoim podaniu dwie piłki na 5-5, to do tego stanu nie doszło. Miedwiediew wygrał cztery piłki z rzędu i wyrównał stan meczu!

Będący na fali Rosjanin miał trzy break-pointy na 2-0 w decydującej partii, lecz Nadal zdołał opanować sytuację. Co nie powiodło się młodszemu z tenisistów, udało się Hiszpanowi. Tak jak w trzecim secie wyszedł on na prowadzenie 3-2. Miedwiediew wyraźnie opadł z sił. Przegrał także dwa kolejne gemy, dzięki czemu Nadal serwował po mistrzostwo. Nie poddał się jednak. Nie dopuścił do meczboli i przełamał "Rafę". Po chwili przy swoim podaniu obronił dwie piłki mistrzowskie, przedłużając swoje nadzieję na końcowy sukces. Miedwiediew miał jedną piłkę na 5-5. Hiszpan się jednak wybronił i po chwili wywalczył kolejnego meczbola, tym razem przy własnym podaniu. Wykorzystał go, zdobywając 19. wielkoszlemowych tytuł. Tylko jeden puchar dzieli go już od Rogera Federera.

Rafael Nadal (ESP) [2] – Daniił Miedwiediew (RUS) [5] 7-5 6-3 5-7 4-6 6-4