Zwycięstwo Polek na zakończenie turnieju w Polsce!

  • Data publikacji: 07.06.2018, 22:43

Na zakończenie turnieju w Polsce nasze siatkarki ograły reprezentację Belgii. Było to już ich trzecie zwycięstwo w zawodach w naszym kraju. Polki były faworytkami i wygrywając wszystkie mecze u siebie potwierdziły swoją dobrą dyspozycję w tegorocznej Lidze Narodów.

 

Długą wymianą, zakończoną atakiem w aut Polek, rozpoczął się pierwszy set. Na początku małą przewagę zyskały Belgijki (1:3), lecz gospodynie szybko odrobiły straty (6:6). Na pierwszą przerwę techniczną schodziły z jednym punktem przewagi. Obie drużyny psuły sporą liczbę zagrywek. Przeplatały się one z bardzo długimi akcjami. Po zablokowaniu Martyny Grajber to drużyna gości uzyskała przewagę (11:12). Po kolejnym błędzie naszych siatkarek na drugiej przerwie technicznej miały już one dwa oczka straty. As serwisowy Belgijek (19:20) zapowiadał bardzo nerwową końcówkę. Po czasie wziętym przez Jacka Nawrockiego nasze rywalki wypadły z rytmu i zaczęły popełniać błędy (22:20). Szybko się jednak otrząsnęły i ponownie przejęły inicjatywę (22:24). Po złym przyjęciu Polek wykorzystały pierwszą piłkę setową i zakończyły premierową odsłonę.

 

 

Drugą partię w dobrym stylu rozpoczęły nasze panie (4:0). Przede wszystkim świetnie spisywały się na zagrywce, sprawiając Belgijkom spore problemy. Nasze siatkarki dobrze grały w obronie, a wykorzystywane kontry pomagały w budowaniu tej przewagi (7:4). Wydawać by się mogło, że zaraz zejdą na przerwę techniczną, ale dobra akcja i dwie zagrywki rywalek doprowadziły do remisu. Pomyliły się jednak i to my prowadziliśmy na pierwszej przerwie. Później, dzięki świetnej w tym meczu grze w bloku, powiększyły przewagę (15:12). As Agnieszki Kąkolewskiej rozpoczął kolejną przerwę techniczną (16:13). Po niej Polki coraz bardziej rozkręcały swoją grę, akcje wyglądały coraz bardziej efektownie. Po świetnym ataku po prostej nasze panie wyszły na czteropunktowe prowadzenie (20:16). Gra obu ekip ciągle falowała i za chwilę to Jacek Nawrocki zmuszony był wziąć przerwę (20:18). Tym razem obyło się bez nerwowej końcówki (24:20), a to za sprawą fenomenalnie grającej Malwiny Smarzek! To właśnie ona zakończyła tę partię, zwycięską dla Polek!

 

 

Kolejne dobre bloki pozwoliły na początku trzeciej partii zbudować naszym paniom przewagę (5:2). Belgijki odrobiły jednak stratę z początku seta (9:9), a nawet wyszły na prowadzenie (10:11). Przy stanie 10:12 niebezpiecznie upadła nasza atakująca, Malwina Smarzek, jednak po chwili okazało się, że to nic poważnego i zawodniczka może kontynuować grę. Rywalki jednak odskoczyły i ich przewaga była już wyraźna (13:17). Polki powoli odrabiały straty, a to za sprawą świetnej gry Julii Nowickiej i Julii Twardowskiej, które weszły na podwójnej zmianie. Znowu zapowiadała się nerwowa końcówka (19:19). Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt (20:19, 23:22). Belgijki nie odpuszczały i set musiał rozgrywać się na przewagi. Bardzo efektownym blokiem tę, jakże emocjonującą, partię zakończyła Zuzanna Efimienko i reprezentacja Polski wygrała 27:25!

 

 

Kolejny raz od prowadzenia rozpoczęły Polki (4:1, 6:3). W dalszej części seta utrzymywały przewagę, gra toczyła się punkt za punkt. Kibice w hali Łuczniczka byli świadkami naprawdę pięknych i długich wymian. Siatkarki obu drużyn były już bardzo zmęczone, jednak nie zamierzały spuszcić z tonu. Po raz kolejny świetnym blokiem popisała się Agnieszka Kąkolewska i przewaga gospodyń powiększyła się (12:8). Gra reprezentantek Polski nareszcie przestała falować i wszystko wskazywało na pewne zwycięstwo w tym secie (16:11). Nasze panie grały jak natchnione, bardzo utrudniając grę rywalkom (20:13) i powoli odbierając im nadzieję na przedłużenie tego spotkania. Belgijki kompletnie pogubiły się w tym secie, tracąc do Polek aż 8(!) punktów (22:14). Całe spotkanie zakończyła kapitan reprezentacji Polski, Agnieszka Kąkolewska!

 

 

Polska - Belgia 3:1 (22:25, 25:22, 27:25, 25:14)

 

Polska: Pleśnierowicz, Polańska, Mędrzyk, Grajber, Kąkolewska, Smarzek, Witkowska (l), Łukasik, Nowicka, Twardowska, Efimienko

 

Belgia: Van Gestel, Grobelna, Janssens, Van de Vyver, Herbots, Van Avermaet Guilliams (l)