Boks - ME kobiet: Trzy medale Polek

  • Dodał: Jakub Zegarowski
  • Data publikacji: 28.08.2019, 23:08

Trwają 12. Mistrzostwa Europy w boksie amatorskim kobiet, które odbywają się w hiszpańskim Alcobendas. Trzy podopieczne Karoliny Michalczuk zakwalifikowały się do walk półfinałowych, gwarantując sobie tym samym przynajmniej brązowy medal. 

 

Sandra Kruk (57 kg) stoczyła w 1/4 finału ekscytujący bój z Białorusinką Heliną Brujewicz. Obie zawodniczki walczyły na bardzo wysokim poziomie, lecz Polka przeważała niemal w każdym aspekcie bokserskiego rzemiosła. Nasza rodaczka świetnie pracowała na nogach i wyprzedzała akcje swojej przeciwniczki. Dziwić może jedynie werdykt sędziowski, bowiem aż dwójka arbitrów przyznała zwycięstwo punktowe Brujewicz. Na szczęście pozostali trzej oglądali już właściwą walkę, wytypowali wygraną Kruk i sprawili, że to ona powalczy w półfinale. W ogóle Kruk spisuje się w Alcobendas znakomicie i jest jedną z głównych faworytek nawet do złotego medalu. W 1/8 finału stoczyła jedną z najlepszych walk w karierze, wygrywając 5:0 z Darią Abramową. Rosjanka to przecież aktualna wicemistrzyni Europy. 

 

Z jeszcze lepszej strony pokazała się Agata Rygielska (64 kg), choć w ćwierćfinale spotkała się z rywalką znacznie słabszą od siebie. Reprezentantka Armenii Ani Hovsepyan może słynie z bardzo mocnego uderzenia, ale same umiejętności techniczne stoją na dużo słabszym poziomie. Znacznie szybsza Polka nie miała większych problemów, żeby wypunktować Hovsepyan, wygrała wszystkie rundy i wynikiem 5:0 zakwalifikowała się do strefy medalowej. 

 

Sukces koleżanek powtórzyła również Elżbieta Wójcik (75 kg). Doświadczona Polka po bardzo trudnym pojedynku pokonała w ćwierćfinale Francuzkę Davinę Michel 3:2. Wynik tej rywalizacji może cieszyć tym bardziej, że obie panie bardzo często spotykały się ze sobą w czasach juniorskich, gdzie zazwyczaj to ręka Michel ostatecznie wędrowała w górę. 

 

Pozostałe reprezentantki Polski zaprezentowały się nieco słabiej i nie zdołały wywalczyć awansu do 1/2 finału. Zaskoczyła przede wszystkim porażka rozstawionej z "jedynką" Karoliny Koszewskiej (69 kg), która już w 1/8 finału odpadła z Angielką Sandy Ryan. Niemiłym zaskoczeniem jest też przegrana na tym samym etapie Sandry Drabik (51 kg). Nasza pięściarka nie sprostała Wassili Lkhadiri z Francji i wróci do kraju bez medalu. Na ćwierćfinale swoje występy zakończyły Aneta Kaczmarska (81 kg), Kinga Szlachcic (60 kg) i debiutująca na dużej seniorskiej imprezie Natalia Rok (54 kg). 

 

W czwartek i piątek rozegraną zostaną walki 1/2 finału. Przed naszymi dziewczynami trudne zadania, lecz wcale nie niemożliwe do rozwiązania. Sandra Kruk podejmie Włoszkę Irmę Testę, Aneta Rygielska skrzyżuje rękawice z Ukrainką Marią Bovą, natomiast Elżbieta Wójcik spróbuje ograć Love Holgersson ze Szwecji.